Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, które spośród wszystkich zwierząt na Ziemi jest ci najbardziej bliskie? Jakie budzi twój zachwyt, podziw albo największa sympatię? Z którym zwierzęciem najbardziej identyfikujesz się jako człowiek? Czy chciałbyś choć przez chwilę spojrzeć na otaczający cię świat jego oczami, poczuć jego siłę, delikatność, albo zwinność? Zwierzę, które upodobałeś sobie najbardziej i z którym odczuwasz najgłębszą więź uczuciową jest najprawdopodobniej twoim osobistym zwierzęciem mocy. Pojęcie zwierzęcia mocy wywodzi się z praktyk szamańskich, jednak zwierzę to nie jest przypisane jedynie profesji szamana. Zdaniem szamanów posiada je każdy człowiek.
Zwierzę mocy jako pomocnik szamana
Prześledźmy najpierw czym jest zwierzę mocy według wierzeń szamańskich. Zwierzęta mocy to duchowi pomocnicy szamana, którzy są wiernymi towarzyszami każdego uzdrowiciela, bez nich szaman nie byłby w stanie osiągać wielu rzeczy oraz uzdrawiać. Są to przewodnicy, którzy wspomagają go w wizjach oraz wędrówkach po innych wymiarach w poszukiwaniu zagubionej duszy, zwierzęcia mocy, czy potrzebnego lekarstwa na dane schorzenie. Szamanizm mówi o wielu rodzajach duchów współpracujących z szamanem. Niektóre są obecne przy nim nieustannie, z kolei inne przychodzą do niego w odpowiedzi na wezwanie, w celu udzielenia pomocy lub rady. Można wyróżnić wiele rodzajów duchów, które pomagają uzdrowicielowi, jednak mówiąc ogólnie, duchowi przewodnicy szamana spełniają następujące funkcje: są jego przewodnikami duchowymi w odmiennych stanach świadomości, są nauczycielami, pełnią funkcje ochronną, doradczą oraz pomocniczą, np. w praktykach i rytuałach szamańskich, utrzymują szamana w dobrym stanie fizycznym i psychicznym, niektóre pojawiają się dopiero w stanach szczególnego zagrożenia w odpowiedzi na wezwanie o pomoc. Wymienia się, na przykład: duchy strażnicze, duchy-wychowawców, duchy-pomocników, duchy-przewodników, duchy natury, zwierzęta mocy, jak również totemy, czyli duchy określonych klanów.
Choroby, a utrata zwierzęcia mocy
Czym dokładnie są duchy opiekuńcze, zwane również zwierzętami mocy? W zasadzie określenia te stosuje się zamiennie, gdyż zazwyczaj duchy opiekuńcze przybierają formy zwierzęce. Według wierzeń szamańskich każdy człowiek posiada swoje indywidualne zwierzę mocy, gdyż inaczej nie byłby w stanie przeżyć tu na Ziemi przez dłuższy czas; według szamanów ludzie schorowani, bez energii do życia, nieszczęśliwi, to tacy, którzy utracili swoje zwierzę mocy. Brak zwierzęcia mocy sprawia, że nie potrafią oni odnaleźć drogi do siebie samych, ciężko jest im funkcjonować w społeczeństwie, nawiązywać kontakty oraz więzi z innymi ludźmi. Opuszczenie przez zwierzę mocy powoduje, że czują się osamotnieni, pogrążeni w pustce, często chorują na depresje, izolują się od otoczenia nie widząc w niczym celu ani radości.
Praktykujący szamanizm Michael Harner w swojej ksiązce pt. „Droga szamana” opisuje, iż szamani wierzą, że dobre zdrowie oraz energia wielu mieszkańców Zachodu wskazuje na to, że posiadają oni własne zwierzęta mocy. Oznaki te, to ich zewnętrzne przejawy mocy. Zdaniem szamanów nieświadomość skąd bierze się ich moc jest doprawdy tragicznym zjawiskiem, gdyż nie pozwala na pełne korzystanie z mocy danego zwierzęcia. Ci którzy utracili swoje duchy opiekuńcze np. w dzieciństwie – cierpią na rozmaite choroby nie zdając sobie sprawy, że dzieje się tak, ponieważ utracili swoje źródło mocy, które wcześniej zasilało ich w energię oraz dobre zdrowie.
Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli pojmiemy, że dla szamanów oczywistym jest połączenie pomiędzy światem zwierzęcym, a ludzkim; nie są one odrębnymi światami, ale wszystko ze sobą współgra i dopełnia się. Zwierzęta to według indiańskich wierzeń nasi młodsi bracia, głęboko z nami powiązani. Jak rozpoznać swoje zwierzę mocy?
Każde zwierzę mocy charakteryzuje się tym, że pojawia się ono w snach bądź też w wizjach oraz posiada jakieś nadnaturalne umiejętności, których w zwyczajnej rzeczywistości nie posiada, np. zwierzę, które jest ssakiem, pojawia się uskrzydlone w przestworzach, zmienia swoja postać, przybiera ludzką formę, bądź jest w stanie do człowieka przemówić. To wszystko świadczy o jego niezwykłych zdolnościach i mocy. W książce Harnera pt. „Droga szamana” czytamy: „To, że duch opiekuńczy w postaci zwierzęcia mocy posiada umiejętność przemawiania do szamana lub pojawiania się w ludzkiej postaci, jest traktowane jako przejaw jego mocy. Kiedy uzdrowiciel posiada za opiekuna takie zwierzę, działa ono jak jego alter ego, dając szamanowi moc przemiany z postaci ludzkiej w zwierzę mocy i z powrotem”.
Autorzy podają, że, aby doświadczyć transformacji w zwierzę, szamani często przyjmują określone substancje halucynogenne, jednak, jak podaje Harner, w wielu plemionach szamanowi wystarczy jedynie dźwięk bębna, grzechotki, rytualny taniec, odpowiednie przygotowanie, przebranie oraz maska, które pozwalają wczuć się w swojego ducha opiekuńczego. Dzięki tym specjalnym zabiegom szaman może niemal w pełni doświadczyć ruchów oraz tożsamości swojego zwierzęcia. Oczywiście wszystko to odbywa się w odmiennym stanie świadomości, w który zapada określony uzdrowiciel.
Regularne dbanie o zwierzę mocy
Szamani wierzą, że aby nasze zwierzę mocy nas nie opuściło należy o nie regularnie dbać. Wykonuje się to za pomocą rytualnych tańców, w których można nawiązać kontakt ze zwierzęciem oraz pozwolić mu na moment zamieszkać w naszym ciele, aby mogło, choć przez chwilę, nacieszyć się fizyczną powłoką. Podczas takich praktyk nierzadko odczuwa się chęć wydawania specyficznych odgłosów czy ruchów zwierzęcia. To oznacza, że nawiązało się z nim kontakt i chce ono skorzystać z naszego krótkotrwałego daru. W każdym razie wymiana ta jest obustronna. Z opisów Harnera wynika, że największą radością dla duchów opiekuńczych jest poczucie ponownego istnienia w formie materialnej choć przez chwilę. Dlatego lubią kiedy raz na jakiś czas człowiek użycza im swojego ciała w tańcach rytualnych.Zwierzę mocy ofiarowuje podopiecznemu swoją protekcję, szczególną moc oraz mądrość danego gatunku, lub klasy zwierząt które reprezentuje, a człowiek ofiarowuje zwierzęciu swoje ciało oraz swobodę ruchów raz na jakiś czas. „I tak, jak człowiek pragnie doświadczać rzeczywistości niezwyczajnej poprzez zostanie szamanem, podobnie duch opiekuńczy może zapragnąć doświadczenia rzeczywistości zwyczajnej poprzez wejście w ciało żyjącego człowieka”.
Według szamanów niewiedza ludzi Zachodu o tych specyficznych potrzebach swojego zwierzęcia mocy jest przyczyną tego, że kolejne duchy opiekuńcze od nich odchodzą, ponieważ czują się zaniedbywane. W wyniku tego człowiek popada w określone choroby i przestaje być odpowiednio chroniony, traci swoją życiową siłę oraz odporność, łatwiej go zranić zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Autorka M. Lörler w książce pt. „Uzdrawiający szamanizm” opisuje, że szacunek jakim darzą swoich zwierzęcych opiekunów szamani jest tak ogromny, że ich zdaniem człowiek, który utracił swoje zwierzę mocy nie miałby szansy przeżyć dłużej niż siedem lat. Wynika to z tego, że bez mocy i ochrony zwierzęcego ducha opiekuńczego nie byłby w stanie stawiać czoła niebezpieczeństwom oraz przeszkodom jakie niesie ze sobą życie. Dodaje także, że wraz z upływem czasu zwierzęcy opiekun może się zmieniać i przyjmować różne formy zwierzęce w zależności od potrzeb człowieka.
To dlatego tak ważne jest, aby dbać i szanować swojego ducha opiekuńczego, jeśli już dowiemy się, jakiego rodzaju jest zwierzęciem. Tak jak pisałam na wstępie, często jest to zwierzę, do którego żywimy szczególną sympatię czy podziwiamy jego piękno i siłę, nierzadko pojawia się w naszych snach, lub samo nawiązuje z nami kontakt poprzez różnego rodzaju wizje, czy inne odmienne stany świadomości. Ludzie mogą posiadać tych samych zwierzęcych sojuszników, jednak tylko pozornie tych samych, gdyż jest to zawsze jedyny i indywidualny duch opiekuńczy danego gatunku, powiązany z konkretnym i jednym człowiekiem. Zdaniem szamanów zwierząt mocy można mieć czasami nawet kilka na raz.
Moje doświadczenia
Na końcu chciałabym wyrazić swój własny pogląd na temat zwierząt mocy. Moim zdaniem z pewnością istnieją i wspierają nas na naszej duchowej drodze. Sama doświadczyłam parę razy spotkania ze swoimi zwierzętami mocy. Tak jak opisują szamani – duchy opiekuńcze najczęściej pojawiają się w snach; wtedy odczuwa się z nimi szczególnie bliską wieź, która pozostaje w nas nawet po przebudzeniu. Ich cechą szczególną jest zazwyczaj zdolność do transformacji, czyli przeobrażania w inne istoty albo przedmioty, charakteryzuje je także posiadanie jakichś cech nadzwyczajnych, przykładowo zwierzęciem mocy może być skrzydlaty koń, ponadnaturalnie duży wilk, albo mówiący jastrząb. Zwierząt mocy osobiście doświadczyłam nie tylko w snach, ale i w wizjach w stanie pomiędzy jawą, a snem, stąd mam pewność, że nasze połączenie z nimi jest czymś realnym. Biały wilk to moje najczęściej pojawiające się zwierzę mocy, które jest mi szczególnie bliskie. Jeden sen był dla mnie szczególny i pamiętam go do dziś. Moje zwierzę mocy pozwoliło mi przybrać swoją formę i poczuć jak to jest biegać w jego postaci. Było to niezapomnianym i wspaniałym przeżyciem. Inne zwierzęta jakie widziałam w snach albo wizjach, które przejawiały charakterystyczne cechy zwierząt mocy to jeleń, puma, niedźwiedź oraz rozmaite ptaki drapieżne.
Brak równowagi wewnętrznej
Moim zdaniem zwierzęcy opiekunowie są nam przypisani przez nasze Wyższe Ja, które troszczy się o nasze wcielenie na Ziemi. Można zatem powiedzieć, że są wysłannikami nas samych. W innym przypadku mogą być również jednym z naszych wcieleń pochodzących z innych wymiarów. Uważam, że choroba lub depresja nie jest bezpośrednio spowodowana opuszczeniem człowieka przez jego zwierzę mocy, ale jest konsekwencją silnego zatracenia równowagi wewnętrznej. Kiedy ją tracimy pojawiają się rozmaite schorzenia, stany depresyjne, poczucie bycia nieszczęśliwym itd. Zazwyczaj jest to bezpośrednia oznaka, że posiadamy w sobie jakieś nierozwiązane problemy, które wymagają namierzenia oraz natychmiastowego uleczenia. Kolejną konsekwencją tej nierównowagi jest opuszczenie przez nasze zwierzę mocy, gdyż prawdopodobnie nie może ono funkcjonować w środowisku kompletnego zaburzenia wewnętrznej równowagi energetycznej. Dopiero jej przywrócenie, czyli uleczenie wewnętrznej przyczyny choroby może spowodować jego powrót. Zwierzę mocy jest naszym duchowym sprzymierzeńcem, wsparciem oraz oznaką naszej wewnętrznej mocy i równowagi. Swoją obecnością i naturą ukazuje nam cechy, które powinnismy bardziej pielęgnować w swoim życiu oraz te, na które powinnismy bardziej uważać. Wg. mnie zwierzę mocy jest osobliwym przejawem naszego ducha wewnętrznego – kiedy tracimy połączenie z samym sobą, czyli swoim własnym sercem (duszą/źródłem), wtedy tracimy również połączenie z całym światem przyrody, a co za tym idzie z naszym zwierzęcym sojusznikiem. Dzieje się tak z racji tego, że to, co przejawia się na zewnątrz jest odbiciem tego, co znajduje się wewnątrz. Kiedy pojawia się ciężka choroba i odchodzi zwierzę mocy, oznacza to, że ty sam odszedłeś od siebie samego i potrzebujesz powrotu do równowagi.
Dlatego według mnie bardzo ważnym jest pielęgnowanie swojego związku z samym sobą oraz otaczającą nas przyrodą z której się wywodzimy. Kiedy przestajemy szanować siebie oraz Matkę Ziemię, gdy zatracamy łącząca nas organiczną więź, wtedy ona staje się obca i nieprzychylna, ponieważ takie jest jedno z głównych praw wszechświata. To co oddajesz – otrzymujesz. Uważam, że tylko przywrócenie osobistej więzi ze swoim wnętrzem oraz materialnym, jak i duchowym światem natury odnawia kontakt i przymierze z naszym osobistym zwierzęciem mocy. Wtedy powraca do nas to, które odeszło, albo pojawia się nowe, które jest przejawem naszego nowego harmonijnego podejścia do życia i siebie samego.
Pielęgnowanie więzi
Jak pielęgnować więź ze swoim zwierzęciem mocy? Osobiście czuje, że każdy powinien robić to tak, jak od momentu świadomości jego istnienia podpowiada mu sam duch opiekuńczy za pomocą intuicji. Sposobów może być wiele. Jeśli ktoś czuje, aby tak jak szamani, co jakiś czas odtańczyć swój rytualny taniec w którym pozwoli się swojemu zwierzęcemu opiekunowi poczuć choć na chwilę formę materialną – niech tak zrobi. W relacji z naszym zwierzęciem mocy istotnym jest pielęgnowanie wzajemnej bliskości oraz głębsze poznanie jego cech. Może to być np. częste myślenie o naszym zwierzęciu, poznanie go w środowisku naturalnym, spoglądanie na zdjęcia oraz obrazy przedstawicieli jego gatunku, kolekcjonowanie jego podobizn, figurek albo symboli oraz umieszenie jakiegoś ulubionego nad swoim łóżkiem. Ważnym jest poznawanie ich natury, zwyczajów oraz cech przewodnich; próbowanie wejrzenia nie tylko w ich zwierzęcą, ale i duchową naturę. Wszystko to moim zdaniem sprzyja pogłębianiu więzi między nami, a naszymi zwierzęcymi opiekunami. Z duchowymi istotami jest tak samo jak z innymi, trzeba o nie dbać i okazywać im naszą miłość, szacunek oraz wdzięczność, wtedy na pewno będą przy nas trwać i wspierać swoją mocą oraz mądrością.
Beata „Driada” Jeleniewicz
A co zrobić jeśli utraciło się swój totem?
Co oznacza jeśli moim duchowym zwierzęciem jest kuna