Ważna sprawa! Wasza pomoc jest potrzebna by przywrócić audycje!

button-150x150Kochani, jest ważna sprawa do omówienia z Wami, naszymi czytelnikami i słuchaczami. Od Was zależy co dalej. Otrzymujemy listy w których dopytujecie się kiedy powrócą audycje Projektu Infinitus. Piszecie, że podobały się Wam i chcieli byście, abyśmy powrócili. Tych sygnałów od was jest na tyle, by zwrócić naszą uwagę, a zarazem na tyle mało, że poczułem potrzebę przedstawienia Wam jak się sprawy mają, co możemy, a czego nie możemy i co najważniejsze: jak Wy możecie nam pomóc abyśmy powrócili z audycjami być może w jeszcze lepszej niż dotychczas formie. Zatem przechodzę do sedna.

Dla przypomnienia nasze audycje miały jak do tej pory charakter mocno spontaniczny. Spotykaliśmy się raz w tygodniu w poniedziałki o 21:00 na żywo rozmawiając zazwyczaj w trzyosobowym gronie na różne ciekawe i ważne tematy związane z duchowością, nauką i generalnie rozwojem ludzkości. Podczas audycji dostępny był czat, można było rozmawiać i komentować a my staraliśmy się na bieżąco śledzić i odpowiadać na co ciekawsze uwagi.

Audycje jednak miały to do siebie, że z różnych względów bywało na nich wąskie grono osób. 40 osób w porywach, często zaledwie kilkanaście osób, choć wiemy, że spora część odsłuchiwała potem audycje na naszym kanale YouTube. (http://www.youtube.com/user/projektinfinitus)W tym bywającym regularnie gronie, które słuchało nas live znajdowali się wierni słuchacze, ludzie którzy nas lubią i cenią. Przez długi czas to właśnie dla nich robiliśmy kolejne audycje nie bacząc na to, że gdzie indziej mają więcej słuchaczy. Sęk w tym, że po czasie raz, że odczuliśmy wypalenie dwa, że małe grono to małe grono, czuliśmy, że zamiast się rozwijać z audycjami, już ledwo ciągnęliśmy. I tak też w końcu po roku czasu audycje zostały zarzucone wiosną tego roku, a nasze materiały archiwalne pozostały dostępne na naszym kanale YouTube. Spodziewaliśmy się, że to koniec. Ale…

Nasz kanał od tamtego czasu pomimo braku jego aktualizacji zasubskrybowało ponad 400 osób oraz uwaga: nasze nagranie były słuchane 56 756 razy!

To całkiem sporo biorąc pod uwagę, że kanał jest archiwum i nic nowego na nim na razie nie przybywa.

Do tego dochodzą listy od Was. Nie ma ich wiele, ale są. To wąskie grono które bywało i słuchało nas, nadal o nas pamięta i chce abyśmy wrócili. Ok tylko jak to zrobić?

Obecnie jeden z problemów to problem natury organizacyjnej. Monika, której wkład był dla nas bardzo cenny i z którą prowadzanie audycji było prawdziwą przyjemnością, obecnie ma nową pracę i praktycznie zero wolnego czasu. Rodzina i dzieciaki to priorytet. Przemek również gdzieś się zapodział pochłonięty swoimi sprawami. I jak tu zrobić nowe audycje?

Po pierwsze jest jednym z pomysłów aby nagrywać audycje trochę inaczej i nie robić ich na żywo tylko wcześniej je przygotowywać i wrzucać bezpośrednio na YouTuba. I to jest wielkie pytanie do Was, zwłaszcza do naszych stałych słuchaczy czy taka forma by Wam się podobała? Osobiście podoba mi się forma realizowania programów przez Mariusza Maxa Kolonko. Jego programy są raczej niedługie (koło pół godziny), dużo w nich wiadomości a zarazem nieco humoru. Tak sobie myślę, czy może aby nie powinniśmy spróbować zrobić coś w ten deseń? Jak myślicie? Poza tym jeśli mowa o wzorcach to jestem wielkim fanem jegomościa o pseudonimie Angry Joe. Robi on świetne recenzje gier komputerowych i filmów pełne entuzjazmu i rzetelnej krytyki, pełne pasji. Czym się jeszcze wyróżnia? Świetną produkcją materiału (rewelacyjnie i błyskotliwie wplecione sceny z filmów etc. ilustrujące w żartobliwy i błyskotliwy nie raz sposób coś co komentuje. Świetne show. Czy takie coś można by zrobić w naszej tematyce? Nie wiem, ale warto się zastanowić. Oczywiście nigdy nie będziemy Angrym Joe ani Mariuszem Maxem Kolonko bo to tytani YouToba, ale wspominam o nich jako o wzorcach świetne przygotowanych materiałów, które chce się oglądać. Aby jednak choć się zbliżyć do tego kierunku potrzebujemy Waszej pomocy, potrzebujemy ludzi którzy znają się na temacie i zechcą nam pomóc.

Druga ważna sprawa niezależnie czy to będą audycje live czy audycje nagrywane wcześniej robione w nowej formie to aktywna społeczność i ilość słuchaczy. Musicie zrozumieć, że pomimo iż prowadzanie audycji sprawa nam przyjemność i lubimy to dla Was robić, to jednak naszą aktywność tego tupu związaną z prowadzaniem Projektu Infinitus traktujemy zawodowo i musimy się zdecydować na co przeznaczamy nasze ograniczone zasoby czasu, czy robimy audycje czy coś innego w tym czasie. Dlatego by prowadzić audycje musimy mieć nieco większe grono słuchaczy. Wówczas można podejść do sprawy bardziej profesjonalnie i również poświęcić więcej czasy na zapewnienie wysokiej jakości, można się rozwijać. Tymczasem kilkanaście, czy niewiele więcej osób na audycji pozostawia mieszane uczucia, a my chcemy robić coś na poważnie.

Zatem tu dochodzi kwestia która zależy od Was, bo możecie pomóc nam rozwinąć skrzydła na wiele sposobów: począwszy od zwykłego polecania nas znajomym, ale w taki sposób by faktycznie pojawili się na audycjach, a kończąc na poddaniu jakiegoś pomysłu i propozycji współpracy dzięki której mogli byśmy zdziałać więcej. Forma jaką to przybierze zależy od Was. Ważne jest, żebyście sobie uzmysłowili że podobnie jak z projektem tv Davida Icke’a (której bardzo kibicujemy i wspieramy tę inicjatywę) tak i w tym wypadku my, czy tym bardziej ja w pojedynkę jako jedna osoba nie mogę zbyt wiele. To Wy możecie bardzo dużo i to od Was zależny czy pojawią się nowe audycje Projektu Infinitus i w jakiej formie to zrobimy. Na przykład gdyby ktoś z Was znał się na produkcji materiału, obróbce i się tym zajął, mogli byśmy zrobić kolejny krok do przodu w jakości takich nagrań. Możliwości jest wiele.

A zatem przedstawiłem Wam jak się sprawy mają. Teraz możecie coś z tym zrobić lub nic nie zrobić. Możecie zacząć organizować jakiś ruch, jakąś inicjatywę by nas wesprzeć, by nas promować i by nam pomóc, możecie przedstawić nam swoje pomysły czy propozycje na współpracę, albo przejść dalej i zignorować temat.

Naprawdę chciałbym, abyśmy wrócili na antenę i mogli prowadzić dla Was audycje. Zatem co zrobicie?

Pisać i proponować możecie tutaj lub skontaktować się z nami bezpośrednio na redakcja@projektinfinitus.pl

Dodaj komentarz