Maj rozpoczął się wspaniałymi warunkami do obserwacji rozgwieżdżonego nieba, lecz to już przedostatni miesiąc skracania się nocy, czasu na podziwianie rozgwieżdżonego w pełni nieba mamy coraz mniej.
Na północnym wschodzie zaczynają już wschodzić konstelacje Wega (Lutnia), i Denek (Łabędź), które zwiastują nadejście lata.
W maju tego roku mamy doskonałe warunki na obserwacje planet (Wenus, Mars, Saturn, Pluton). Również 5-6 maja wystąpił rój Eta Aquarydów, jednakże owy rój był u nas niewidoczny ze względu na naszą szerokość geograficzną i pełnie księżyca, która wypadała w maksimum aktywności tego roju.
Słońce pod koniec maja będzie gościło dłużej na naszym niebie o prawie 2 godziny niż z początku maja, i wstąpi w znak bliźniąt.
20 maja nastąpi obrączkowe zaćmienie słońca, które będzie widoczne z początku w Chinach, potem wzdłuż wybrzeży Państwa Środka, aż do Japonii i z kolei przejdzie cały Pacyfik by zakończyć swą wędrówkę w południowo-zachodnich stanach USA, gdzie zaćmienie będzie widoczne nad Wielkim Kanionem w kolorado, ale tylko na chwilę bo będzie jedynie 10 stopni nad horyzontem. Co prawda zaćmienia nie będzie widać w Polsce, lecz są inne planety które możemy podziwiać na nocnym niebie.Wenus jest widoczny kilkanaście stopni nad zachodnim horyzontem i ciężko ją pomylić z czymś innym ze względu na mocny blask, lecz z obserwacjami trzeba się pospieszyć, ponieważ planeta jest coraz bliżej słońca i pod koniec miesiąca obserwacje nie będą już możliwe. Również z obserwacją marsa trzeba się pospieszyć, widać go w gwiazdozbiorze lwa i również jest jednym z najjaśniejszych obiektów, lecz planeta ciągle się od nas oddala. Saturna można oglądać w gwiazdozbiorze panny jednak nie świeci zbyt jasno, podobnie jak pluton do którego obserwacji potrzebujemy teleskopu o średnicy zwierciadła 25-30cm i znaleźć go możemy w gwiazdozbiorze strzelca.Uran i Neptun nie będą widoczne na naszym niebie tak jak Jowisz i Merkury, ponieważ znajdują się zbyt blisko słońca.