Jak Uzyskać Świadomy Sen – kurs cz.4

jak uzyskać świadomy senZaczynając przygodę ze Świadomym Śnieniem, warto w ramach oswajania się i poznawania tego świata, zacząć od najprostszego ich zastosowania – czyli rozrywki.

Chociaż świat naszych snów, możemy wykorzystać również do celów autopoznawczych, autoterapeutycznych i wielu innych konstruktywnych działań, czym zajmiemy się na kolejnych lekcjach – pierwsze kroki w tym niezwykłym otoczeniu, powinniśmy przeznaczyć na niczym nieskrępowaną, poznawczą przygodę i dobrą zabawę.

Jak uzyskać świadomy sen – rozrywka i pierwsze doświadczenia LD

jak uzyskać świadomy senZaczynając przygodę ze Świadomym Śnieniem, warto w ramach oswajania się i poznawania tego świata, zacząć od najprostszego ich zastosowania – czyli rozrywki. Chociaż świat naszych snów, możemy wykorzystać również do celów autopoznawczych, autoterapeutycznych i wielu innych konstruktywnych działań, czym zajmiemy się na kolejnych lekcjach – pierwsze kroki w tym niezwykłym otoczeniu, powinniśmy przeznaczyć na niczym nieskrępowaną, poznawczą przygodę i dobrą zabawę. Świat Świadomych Snów jest niezwykle atrakcyjnym miejscem, jeśli chodzi o nasz relaks i rozrywkę. Można śmiało powiedzieć, że jest to jak na razie najdoskonalsza wersja „wirtualnej rzeczywistości” dostępna dla człowieka.W świecie własnego snu nie jesteśmy skrępowani niczym. Ani prawami fizyki, ani żadnymi innymi prawami wykształconymi przez nasze społeczeństwo. Jedyne ograniczenia, jakie w Świadomym Śnie możemy napotkać, to nasze własne bariery, które jednak również możemy pokonać, o czym w kolejnych lekcjach. Świadomy Sen różni się od zwykłego snu przede wszystkim wyrazistością, spójnością oraz oczywiście tym, że mamy nad nim kontrolę.Moment uzyskania świadomości we śnie to niezwykle ekscytująca chwila, kiedy nagle wszystko się zatrzymuje, a my rozglądając się uświadamiamy sobie, że znajdujemy się wewnątrz swojego snu, czyli na arenie własnego umysłu. Tej chwili towarzyszy bardzo często euforia, zwłaszcza na początku przygody ze Świadomymi Snami.Po chwili stajemy przed dylematem: no dobra, ale co dalej?Możliwości jest wiele, a każda z nich potrafi dostarczyć naprawdę niesamowitych, niezapomnianych przeżyć, gdyż świat snu, potrafi być równie wyrazisty, a czasami nawet bardziej wyrazisty, od przeżyć życia codziennego. Ty decydujesz o tym jak wygląda i co zawiera twój Świadomy Sen.Masz możliwości materializowania przedmiotów, osób, całkowitego zmieniania scenerii snu, oraz własnego sennego ciała. We śnie nie istnieje przecież materia jako taka, którą obowiązywałyby prawa fizyki. Istnieją tylko myśli. Twoje myśli. Oto kilka popularnych atrakcji świata snów, wraz technikami ich osiągania:

Świadomy Sen – Latanie

Potrzeba wolności dla wielu ludzi, odzwierciedla się poprzez pragnienie latania. Szybowanie w przestworzach, niczym nieskrępowane, widok krajobrazu pod nami – to frajda jaką docenić mogą tylko Ci którzy choć raz przeżyli coś takiego.Wielu Świadomie Śniących uznaje latanie jako jeden z najlepszych sposobów szybkiego przemieszczania się po swoich krainach snów, a do tego niezwykle przyjemny. O ile – jak już powiedzieliśmy sobie to wcześniej – w świecie Świadomego Snu niema ograniczających nas praw fizyki, część ludzi ma jednak problem ze wzbiciem się w powietrze.Dlaczego?Ponieważ nasza podświadomość trzyma się często przyzwyczajeń i znanych jej przekonań. Wiadomo, że w rzeczywistości raczej trudno samą myślą wzbić się powietrze. To przekonanie często powoduje, że w świecie snu również powstaje taki problem i wynika on już tam wyłącznie z wewnętrznego przekonania, a nie jak w rzeczywistości, z praw fizyki.Na szczęście dość łatwo ten problem pokonać.Istnieją dwie najpopularniejsze metody, jednak bardziej, druga mniej radykalna.

W pierwszym wariancie możemy po prostu spróbować rozbiegu i coraz dłuższych „skoków”. Odbijając się od ziemi, możemy „nagiąć umysł” dosłownie jak w jednej ze scen Matrix’a, gdy Neo przeskakiwał miedzy bardzo oddalonymi dachami dwóch budynków.Prawdopodobnie po krótkiej praktyce, uda się nam oderwać od ziemi na tyle by przekonanie o niemożliwości wzbicia się w powietrze zostało przełamane.

Niektórzy też stosują drugą, bardziej radykalną metodę. Skok z wysokości.:)Po prostu, wybieramy wysoki punkt terenu, z którego skaczemy w dol. W trakcie spadania często w ostatniej chwili udaje się przełamać przekonanie o niemożliwości lotu. Towarzyszy temu zazwyczaj skok adrenaliny, bo wrażenie spadania we śnie bywa równie realne co w rzeczywistości, zaś po wzbiciu się w powietrze, spora radość.W tym miejscu warto zaznaczyć jedną kwestię. Niektórzy ludzi nie posiadający wiedzy o rzeczywistości LD myślą, że takie skakanie jest ryzykowne, że można kiedyś pomylić realny świat ze światem snu i zrobić sobie krzywdę. Otóż nie można. O ile będące w Świadomym Śnie możemy się zapomnieć i uznać, że to jednak jest prawdziwy świat, podczas gdy nim nie będzie – o tyle nie jest możliwym, aby zdrowy psychicznie człowiek, poprzez korzystanie z LD, kiedyś pomylił się w rzeczywistości. Po prostu realny świat to realny świat, nie sposób pomyśleć, że to sen, nawet, jeśli długo praktykuje się LD. Tak więc technika ta jest bezpieczna dla każdego zdrowego psychicznie człowieka.

Świadomy Sen – Materializacja osób

W świecie snów mamy niezwykłą sposobność spotykania wymarzonych postaci i podejmowania z nimi interakcji.Czy to spotkanie swojego idola i rozmowa z nim, czy partnera/partnerki w celu bardziej intymnych kontaktów – te wymarzone sytuacje są w świecie Świadomych Snów zupełnie możliwe i bardzo emocjonujące, a przede wszystkim, dostarczają wiele radości.Oczywiście osoba ze świata snu, nie jest prawdziwa. Ale może wyglądać i zachowywać się zupełnie realnie, ponieważ jest odtwarzana z naszej pamięci i na podstawie przewidywań/oczekiwań, zachowań takiej osoby. Słowem – dzięki zapleczu naszej podświadomości, możemy wykreować naprawdę realistyczną postać, choć będzie ona wciąż „tylko” elementem naszej fantazji. Ale za to jakiej fantazji.:) Podobnie jak w przypadku latania, również z materializowaniem osób bywa pewien problem, który również można łatwo obejść. Znowu rozchodzi się oczywiście o przyzwyczajenia naszego umysłu i przekonania naszej podświadomości.Przekonanie blokujące mówi nam, że nie da się przecież zmaterializować osoby przed sobą. Materializacja? Do tego prawie niemożliwej do spotkania osoby, która będzie zachowywać się jak żywa? Bez żartów, mówi nasza podświadomość i odprawia nas z kwitkiem.Ale my nie jesteśmy tacy łatwi do odprawienia i wcale się nie poddajemy.:) Mamy rozwiązanie – nagięcie umysłu i sytuacji do takiego stadium by wyglądała na „możliwą” do zaistnienia.Znowu są dwa sposoby, żaden nie jest radykalny, za to oba równie skuteczne. Pierwszy sposób sprawdza się najlepiej, gdy jesteśmy w scenerii zewnętrznej, czyli na jakiejś ulicy etc. Jeśli od czasu do czasu widujemy jakichś przechodniów to jest już idealnie. To doskonała okazja by nagiąć swój umysł do tego stopnia by podświadomość przyjęła za możliwe to, co chcemy osiągnąć.Stajemy za rogiem jakiegoś budynku, czy innej przeszkody terenowej i zaczynamy się koncentrować na myśli, że za chwilę z za rogu wyjdzie określona osoba. Wizualizujemy sobie jej wygląd i koncentrujemy się na myśli, że właśnie wychodzi z za rogu.Tak, prawdopodobnie po chwili właśnie to się stanie, a dalej już od nas zależy jak chcemy pokierować dalszym scenariuszem wydarzeń.Naszej podświadomość udaje się przyjąć fakt, że mieliśmy szczęście, fuksa i wyszła osoba, o której myśleliśmy. Nie materializowaliśmy jej bezpośrednio przed sobą – po prostu znaleźliśmy się w okolicznościach, w których mogłaby się pojawić. A że to trochę naciągane? W świecie snu to wystarczy, gdyż na szczęście jego rzeczywistość nie jest tak „twarda” jak prawdziwa i o wiele łatwiej ją modelować.

Drugi sposób stosujemy głownie w budynkach. Podobnie jak wcześniej wizualizujemy osobę i wyrażamy przekonanie, że ona tam jest, tylko nie za rogiem, a za zamkniętymi drzwiami.Najpierw poświęcamy kilka sekund na intensywne skupienie i wyobrażenie, że gdy tylko otworzymy te drzwi, dana osoba tam będzie. Otwieramy i proszę bardzo – prawdopodobnie się udało. Jeśli nie, jest to kwestia ćwiczeń, zazwyczaj efekty przychodzą jednak dość szybko.

Świadomy Sen – Zmiana scenerii

Trzecim z popularnych zajęć jest zmienianie scenerii snu.Do momentu, gdy uzyskaliśmy świadomość śnienia, sen toczył się samoistnie, bez naszej kontroli. Coś nam się śniło, gdzieś to było, ale czy jest to miejsce, które naprawdę najbardziej nam odpowiada? Oczywiście, jeśli jest ok i mamy pomysły na to co chcemy w nim robić, nic nie stoi na przeszkodzie by przy danym miejscu zostać. Ale załóżmy, że śniła nam się jakaś brudna, ponura sceneria, szare dzielnice jakiegoś miasta etc., a my mamy ochotę na coś zupełnie innego, na przykład tropikalną wyspę z błękitną laguną i cudownym piaskiem na plażach. Trzeba coś z tym zrobić.Ponownie będziemy robić „sztuczki” by nieco przechytrzyć naszą podświadomość. Tutaj jeszcze małe wyjaśnienie. Wszystkie te techniki zakładają, że występuje problem z uzyskaniem danej rzeczy, ale wcale tak być nie musi i nie należy nastawiać się, że będziecie mieć z tym kłopoty, bo może to je wywołać. W końcu myśl ma siłę sprawczą, co w szczególnie szybkim tempie uwidacznia się w naszych snach.Materializowanie osób może się udać na wprost nas, latanie może przyjść równie łatwo jak kolejny kok, a zmiana scenerii może być tylko kwestią jednej myśli.Ale gdyby nie była, dobrze znać proste rozwiązania i być przygotowanym prawda? Pierwsza technika: Zamykamy oczy, oczyszczamy umysł, staramy się wyrzucić z głowy pamięć o tym jak wyglądało miejsce przed chwila i wizualizujemy to jak ma wyglądać wedle naszych preferencji. Otwieramy oczy i sprawdzamy efekt.. Zamykanie oczku niektórym nastręcza pewnych problemów we śnie, dlatego ta technika wbrew pozorom swojej prostoty nie zawsze bywa tak prosta i efektywna jak się może to wydawać. Niemniej możemy tak spróbować to zrobić.

Drugi sposób polega na wzbiciu się w powietrze dostatecznie wysoko, aby stracić z oczu to co jest pod nami albo przynajmniej mocno to oddalić. Następnie zaczynamy lecieć przed siebie wizualizując cel tuż za linią horyzontu.Może być to wspomniana cudowna wyspa, albo jakąś inna sceneria, na której nam zależy. Następnie, gdy zaczynamy dostrzegać przed sobą jej zarys, obniżamy lot, lądujemy i prawdopodobnie znaleźliśmy się w upragnionym miejscu.Do tej praktyki możemy także wykorzystywać różnego rodzaju duże przeszkody terenowe. Na przykład jest przed nami jakaś wielka góra? Wizualizujemy, że za nią jest nasze rajskie miejsce i po prostu udajemy się tam. W ten sposób na bieżąco możemy kształtować kolejne miejsca naszej krainy snów. Powyższe rozrywki i przypisane do nich techniki to tylko wskazówki dotyczące najczęściej spotykanych pomysłów, i sposoby ich realizacji. Jednak pamiętaj, że świat twojego snu, to twoje osobiste miejsce gdzie samemu ustalasz reguły gry. Nie ograniczaj się zatem do podanych technik. Twórz swoje własne sposoby, oraz realizuj to na czym Ci zależy.Baw się dobrze! c.d.n.

Jakub „Qba” Niegowskiwww.jakubniegowski.pl

Dodaj komentarz