Manipulacja genami poprzez fale radiowe

dna-badaniaGenetycy z Uniwersytetu Rockefellera podali wybranym myszom specjalne geny produkujące insulinę, a następnie aktywowali je za pomocą fal radiowych.

Dzięki takiej technologii będziemy mogli przełączać geny na żądanie a pomoc medyczna będzie mogła działać na innej zasadzie, lecz do takich zastosowań jeszcze długa droga.

Przed wprowadzeniem takiej technologii wymagane jest wiele udoskonaleń i poprawek, co prawda leczenie odbywa się całkowicie nieinwazyjnie, lecz naukowcy muszą wprowadzić pewne nanoelementy do komórek myszy, przez które mogą mieć wpływ na ich geny.

Naukowcy powlekają nanoelementy tlenku żelaza z przeciwciałami , które wiążą się ze zmodyfikowaną wersją wrażliwych na temperaturę kanałów jonowych TRPV1, które znajdują się na powierzchni komórek, następnie te cząstki zostają wstrzykiwane do nowotworów specjalnie wytworzonych pod skórą myszy, później poprzez pole magnetyczne wytwarzane przez miniaturowe urządzenie podobne do systemu obrazowania rezonansu magnetycznego podgrzewają nanocząstki niskiej częstotliwości falami radiowymi.Takie operacje na nanocząstkach z kolei podgrzewają kanały jonowe do temperatury 42C co powoduje ich otwarcie, wtedy do akcji wkracza wapń wnikając do komórek powodując wtórne sygnały, które przełączają specjalnie stworzony na wapń gen wytwarzający insulinę, po 30 minutach ekspozycji falami radiowymi poziom insuliny u myszy wzrósł a poziom cukru we krwi spadł.

Fale radiowe idealnie spisują się do takiej zdalnej manipulacji z łatwością przechodzą przez grubą warstwę ścianki i mogą być skupione na kanałach TRPV1 wpływając tylko na wyznaczony cel.

Badacz prowadzący Jeffrey Friedman mówi, że zabieg dotyczący produkcji insuliny u myszy nie jest głównym celem tych badań, mówi również, że takie leczenie jest bardzo nieefektywne w porównaniu innych dostępnych zabiegów na cukrzycę a ten zabieg miał na celu dowieść koncepcji manipulacji genami za pomocą fal radiowych poza tym produkcja insuliny jest jedną z łatwiejszych czynności, które można uzyskać za pomocą takiej manipulacji.

Naukowcom udało się opracować podobny sposób tylko, że bez konieczności wstrzykiwania nanoelementów i ze słabszymi wynikami. Polega on na opracowanych przez nich komórek, które rozwijają własne wymagane nanoelementy co eliminuje potrzebę wstrzykiwania pacjentom dziwnych substancji.

Technologia przyszłościowa lecz ma swoje wymagania… jak podaje gazeta Nature jednym z wymagań jest wytworzenie guzów rakowych w organizmach ludzi by dostarczyć kultury komórek w odpowiednich miejscach co jest sprzeczne z etyką badań z udziałem ludzi.

Badania mają dopiero początkowy etap a już są uważane za jedne z bardziej intrygujących kierunków.

źródło: nature.com

Dodaj komentarz