Polscy astronomowie weszli w skład grupy która za pomocą teleskopu HESS II w Namibii ma zaobserwować wybuch hipernowej. Dogodne możliwości dla takiej obserwacji zdarzają się niezwykle rzadko.
Ponadto żeby uchwycić to zjawisko musi się ono odbyć na południowej półkuli aby można to było zaobserwować z Namibii.
Grupa Polskich naukowców, którzy prowadzą badania w międzynarodowym zespole badawczym High Energy Stereoscopic System (H.E.S.S) gdzie między innymi należy dr. Krzysztof Katarzyński z Centrum Astronomii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (CA UMK), i z czterema innymi Polskimi uczonymi, którzy za pomocą tego wielkiego teleskopu i kilkoma mniejszymi urządzeniami chcą zaobserwować pochodzące z kosmosu promieniowanie gamma i promieniowanie kosmiczne.
Rozbłyski gamma oznaczają koniec życia supermasywnej gwiazdy, czyli wybuch hipernowej. Sam wybuch trwa bardzo krótko i jest jednorazowym zjawiskiem dlatego ciężko go zaobserwować, taki rozbłysk emituje energię fotonów dochodzącą do teraelektronowoltów czego jeszcze nigdy nie zaobserwowano – mówi dr Katarzyński.
Mimo, że takie rozbłyski jak wspominałem zdarzają się do trzech razy w tygodniu zarejestrowanie ich jest bardzo ciężkie, gdyby Polskim astronomom udało się je zaobserwować to byłby wielki sukces.
Rozbłyski gamma nie są jedynym celem naukowców. Za pomocą dostępnych instrumentów chcą zbadać pulsary i ich otoczenie, czyli pozostałości po wybuchach supernowych takie jak rentgenowskie układy podwójne oraz aktywne galaktyki.
Dr Katarzyński chce zbadać bazary, czyli specyficzne jądra aktywnych galaktyk, owe jądra charakteryzują się szczególną aktywnością – wyrzucają strugi materii w naszym kierunku co powoduje wzmocnienie obserwowanego promieniowania i szybką zmienność.
Astronomowie będą korzystać z czterech teleskopów o średnicy 12m, które istnieją od 2004 roku i z teleskopu Hess-II który został oddany do użytku pod koniec lipca tego roku, teleskop ma masę ponad 600 ton i 28 metrowe zwierciadło.
Teleskopy mają za zadanie badanie promieniowania gamma w zakresie od setek gigaelektronowoltów do dziesiątek teraelektronowoltów, najnowszy i największy teleskop polepsza czułość całej aparatury i umożliwia obserwacje promieniowanie w zakresie dziesiątek gigaelektronowoltów mówi Dr Katarzyński.
Obserwacje promieniowania gamma pomagają w zbadaniu pozostałości po wybuchach masywnych gwiazd, takie obiekty pod koniec swojego żywotu wybuchają pozostawiając mgławice gdzie cząstki przyspieszone są do wysokich energii.
Inne pożądane obiekty badań to układy dwóch gwiazd czyli mikrokwazary, wyrzucają one materie w której cząstki są przyspieszane do bardzo wysokich energii jak w przypadku wybuchu supernowych, te energie emitują promieniowanie gamma które można zaobserwować.
Obserwatorium HESS skupia naukowców i instytucje badawcze z całego świata w ramach międzynarodowego projektu.
Dzięki funduszom uzyskanym przez konsorcjum z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego zostały zakupione 84 zwierciadła dla teleskopu HESS-II a polscy naukowcy i inżynierowie skonstruowali części mechaniczne „Systemu kolimacji zwierciadeł teleskopu”.
Teleskop składa się z serii mniejszych luster ponieważ zbudowanie lustra o takich wymiarach jest póki co niemożliwe wyjaśnia dr Katarzyński.
Każde z luster jest ustawiane przy pomocy układu laserowego i właśnie te elementy systemu ustawiania geometrii powierzchni zostały zbudowane przez polskich naukowców.
Obserwatorium jest miejscem badań dla ponad 170 naukowców z 32 instytucji naukowych z 12 krajów w tym z Polski.
Życzymy powodzenia Polskim badaczom a o ich sukcesach na pewno będzie głośno.
źródło: pap.pl