Kalifornijski badacz Steven Waller wysnuł teorię, że zbudowanie Stonehenge miało inny cel niż popularna teoria o kulcie Księżyca i Słońca.
Mianowicie według jego teorii zbudowanie Stonehenge opierało się na próbie wizualizacji interferencji dźwięku.
Steven Waller opiera swoją teorie na rytuale grania na dudach gdzie podczas tańca rytualnego osoby które tańczyły naokoło grających doświadczały interferencji dźwięku czyli nagłe wyciszenia muzyki powstającego przez zderzenie się dwóch takich samych fal dźwiękowych o równym natężeniu zależnie od pozycji słuchacza do źródła dźwięku.
Steven Waller twierdzi, że uczestnicy rytuału odnosili wrażenie wyciszenia dźwięków spowodowanych przez „magiczne filary” i dlatego postanowili zbudować Stonehenge.Popiera on swoją teorie doświadczeniem podzielonym na dwa etapy:W pierwszym, wokół dwóch grających dudziarzy poruszało się trzech uczniów z zawiązanymi oczyma, a później powtórzył ten sam eksperyment na trzech studentach z Uniwersytetu Kalifornijskiego.Po skończeniu wszyscy badani zostali poproszeni o naszkicowanie przeszkód, które tłumiły muzykę podczas doświadczenia.Jak się okazało naszkicowane przeszkody bardzo przypominają ułożenie Stonehenge.Według autora tej teorii jest mało prawdopodobne, że to jest przypadek. Przypomniał legendę, w której dwóch magicznych dudziarzy, którzy wyprowadzali dziewice w pole i zachęcali je by tańczyły w kręgu do ich muzyki, by następnie zamienić je w kamień.Nie można być pewnym co do zastosowania Stonehenge – istnieje wiele teorii – ale czy ta teoria przebije najpopularniejszą o kulcie Księżyca i Słońca?