Właśnie ruszyła zapowiadana rozbudowa i modernizacja wielkiego zderzacza hadronów by podwoić jego moc, a w tym czasie przeanalizować wszystkie zebrane dane.
Rano 14 lutego o 7:24 załoga w centrum kontrolnym CERN1 wyprowadziła cząsteczki poza tunel akceleratora co oznacza zakończenie trzyletniego okresu pracy zderzacza.
Naukowcy jak sami mówią odczuwają satysfakcję z 3 letniej pracy i 3-letniego okresu badań z akceleratorem, wszystkie urządzenia i instrumenty według naukowców spisywały się znakomicie a do tego dochodzi wielkie przełomowe odkrycie naukowe.
Na pewno wiecie o jakie odkrycie chodzi, tak o odkrycie bozonu Higgsa, potwierdzenie odkrycia dla fizyków byłoby dowodem na istnienie mechanizmu wyjaśniającego od czego zależy masa cząstek.
Bozon Higgsa w uproszczeniu odpowiada za masę cząsteczek, energia ta powoduje większy lub mniejszy opór w przestrzeni gdzie poruszają się cząstki.Dlatego niektóre cząstki zależnie od swoich właściwości i oporu zachowują się mniej lub bardziej bezwładnie czyli niektóre jest łatwiej bądź trudniej rozpędzić czyli są albo lżejsze albo cięższe, ma to swoją logikę wraz z udowodnieniem odkrycia bozonu Higgsa.Dlatego naukowcy są usatysfakcjonowani przebiegiem eksperymentów z wielkim zderzaczem hadronów ponieważ odkrycie bozonu Higgsa było najważniejszym zadaniem postawionym dla naukowców z CERN jednak nie jedynym, jest jeszcze wiele zagadek kosmosu do rozwikłania.
Jedną z tych zagadek jest kwestia ciemnej materii, której nie widać ponieważ nie odbija i nie emituje światła a jednak rozpoznać ją można po tajemniczym oddziaływaniu grawitacyjnym, które działa na kosmiczne obiekty. Nasza obecna technologia teleskopowa i radiowa nie pozwala na szersze zbadanie tej tajemniczej siły.Dlatego jest to kolejne zadanie jakie stoi przed zderzaczem hadronów po modernizacji. Fizycy sugerują że owa ciemna materia składa się z cząstek elementarnych na Ziemi nie obecnych, jednakże można je wytworzyć w akceleratorach.
Kolejnym zadaniem jest bliższe zbadanie antymaterii. Antymaterię można tłumaczyć dosłownie czyli anty-materia oznacza to że każda z cząstek posiada swoje przeciwieństwo (dualizm), przeciwieństwo czyli odwrotny ładunek elektryczny np. antyproton jest cząstką o masie i innych właściwościach protonu ale o odwrotnym (ujemnym) ładunku, natomiast antyelektron czyli pozyton ma masę elektronu za to dodatni ładunek elektryczny.
Co się stanie kiedy cząstka i antycząstka zetkną się ze sobą?Nastąpi anihilacja, co oznacza że cząstka i antycząstka zamienią się w fotony – innymi słowy, w czystą energię.Jednak istnieje również odwrotność anihilacji czyli proces nazwany „Kreacja” gdzie energia przemienia się symetrycznie w taką samą ilość cząstek i antycząstek.
Idąc tym tokiem rozumowania, nasz świat jest wielką zagadką ponieważ podczas wielkiego wybuchu który był aktem kreacji z którego powstał cały wszechświat cząstki materii i antymaterii nie anihilowały się do końca! A co więcej mając na uwadze że materii jest tyle samo co antymaterii ciekawym jest to że po anihilacji zostało więcej materii niż anty-materii, dlatego naukowcy obserwując to co dzieje się w akceleratorze podczas kreacji czy rozpadu cząstek chcą zbadać źródło tej przedziwnej twórczej asymetrii dzięki której istnieje nasz wszechświat.Więc zanim LHC (Wielki Zderzacz Hadronów) zostanie uruchomiony w celu dalszych odkryć, naukowcy chcą podwoić jego moc co pozwoli by zderzające się ze sobą cząstki zamieniły się w bardziej egzotyczne do tej pory nie poznane cząstki.Jednak nie oznacza to że badania zostaną przerwane, mimo że oddanie do użytku ma nastąpić w połowie 2014 roku to naukowcy do tej pory zebrali 100 petabajtów danych, co na pewno zajmie im trochę czasu w analizie.