Po raz kolejny wschodnia Szkocja cierpi przez burze piaskową, która najdotkliwszy wpływ miała na rolników.
Burza, która miała miejsce kilka tygodni temu, sparaliżowała lotnisko i powodowała trudności w przejeździe na wielu drogach.
Jednak ostatnia burza przykryła ziemie na których uprawiało się jęczmień co może spowodować straty sięgające nawet 50% upraw, piasek na tyle mocno przykrył ziemię, że młode pędy jęczmienia prawdopodobnie nie będą się w stanie przez ten piasek przebić.
Mieszkańcy są zaniepokojeni tą niecodzienną sytuacją tym bardziej, że minął ledwo tydzień od uprzątnięcia skutków ostatniej burzy to już koszmar zaczyna się od nowa, rolnicy z regionu Moray nie mają pojęcia co się dzieje i jak to wpłynie na ich życie skoro jedna burza potrafi wywołać takie straty to obawiają się co będzie później.
W niektórych miejscowościach „opady” piasku były tak intensywne że wystaje z niego tylko górna część ogrodzenia, taki stan rzeczy występuje na linii od Inverness do Bucky.
Pierwsze szacunki wyceniają straty na 50 milionów funtów w samym rolnictwie.Piasek usuwać ma sprzęt, który służy również do usuwania śniegu, jednak warunki pogodowe utrudniają sytuację, silny wiatr niweczy próby uprzątnięcia piasku.Mimo że sytuacja jest niecodzienna to nie znaczy że nigdy coś takiego nie miało miejsca, według naocznych świadków ostatnia taka burza była w połowie lat 70-tych.
