Szwajcarscy naukowcy rozpoczęli prace nad projektem o nazwie „CleanSpace One”.
Projekt ma na celu wysłanie satelit, które będą zajmowały się sprzątaniem na orbicie okołoziemskiej.
W przestrzeni kosmicznej jest coraz więcej śmieci pozostawionych przez człowieka, które zagrażają misjom kosmicznym i ludziom na ziemi. W związku z incydentami, jakie miały miejsce np w 2009 roku gdzie Amerykański satelita zderzył się z nieczynnym radzieckim urządzeniem „Cosmos-2251” i spowodował eksplozje owego satelity podjęto temat sprzątania na poważnie.
Pierwszorzędnym celem jest usunięcie z orbity nieczynnych lub uszkodzonych satelit czy instrumentów takich jak umieszczona w 2009 roku pikosatelita Swisscube lub wystrzelone w 2010 roku urządzenie Tisat.Zasada działania tych „sprzątaczy” jest dosyć prosta – mianowicie urządzenie ma się przyczepić do niedziałającego satelity za pomocą specjalnych ultra-kompaktowych silników a następnie skierować go w stronę ziemi, gdzie razem z nim spłonie w atmosferze.
Projekt takiego urządzenia póki co ma charakter „jednorazowego użytku” lecz Szwajcarzy ciągle pracują nad jego udoskonaleniem.Biorąc pod uwagę ilość śmieci w kosmosie, agencje kosmiczne są coraz bardziej zainteresowane projektem i pierwsze takie urządzenie ma być wystrzelone w 2015 roku.