Są odważne, mądre, współczujące i… bardzo młodziutkie. Niektóre dzieci mają w sobie charyzmę Mahatmy Gandhiego i empatię Matki Teresy. Mają świadomość tego, że świat balansuje na granicy równowagi i każde działanie mające na celu zmniejszenie cierpienia świata jest na wagę złota. Rok temu, w Stanach Zjednoczonych zwróciła na siebie uwagę urocza dziewczynka, Rachela Beckwith.
Mając zaledwie 9 lat stała się organizatorką kampanii charytatywnej, która zakończyła się zbiórką 1,26 mln dolarów na zapewnienie dostępu do czystej wody pitnej w Afryce. Wszystko zaczęło się od wpisu na portalu jednej z fundacji charytatywnych:
„12 czerwca 2011 r. kończę 9. rok mojego życia. Dowiedziałam się, że miliony ludzi nie dożywają swoich 5. urodzin. A dlaczego? Bo nie mają dostępu do czystej, bezpiecznej wody pitnej. Tak więc ja moje urodziny będę teraz świętować jak nigdy dotąd. Proszę każdego, kogo znam, by złożył mały datek na rzecz mojej kampanii w miejsce prezentów z okazji moich urodzin. Każdy najdrobniejszy pieniążek pójdzie bezpośrednio na projekty wodne w krajach rozwijających się. Nawet lepiej: każdy dolar jest «udowodniony»: fotografia każdej studni wraz ze współrzędnymi GPS jest dostępna od razu po zakończeniu projektu na Google Earth. Moim celem jest uzbierać 300 dolarów do dnia moich urodzin, do 12 czerwca 2011 r. Proszę, rozważcie to i pomóżcie mi”.
300 dolarów wystarczy, aby 15 osobom zapewnić dostęp do czystej wody. Do dnia swoich urodzin zebrała 220 dolarów. Aby osiągnąć swój cel postanowiła przedłużyć zbiórkę do kolejnych urodzin. Lecz życie miało wobec niej inne plany… 20 lipca 2011 roku została ciężko ranna w wypadku samochodowym. Dziewczynka nie odzyskała przytomności, zapadła w śpiączkę, z której się nie wybudziła. Zmarła trzy dni później. Po jej śmierci wiadomość o zbiórce pieniędzy szybko się rozeszła. Kampania zapoczątkowana przez Rachelę zakończyła się 30 września 2011 r. Łączna suma funduszy zebranych w imieniu dziewczynki osiągnęła ponad 1,26 mln dolarów. Jednakże jej historia nie kończy się na zbiórce pieniędzy. Dziewczynka do dziś inspiruje inne dzieci do pomagania, a dorosłych do rozmawiania z pociechami o potrzebujących.
Zapoczątkowanie zbiórki pieniędzy to nie jedyna działalność w życiu młodziutkiej dziewczynki. Rachela mając 5 lat postanowiła ściąć swoje śliczne włosy i przekazać je fundacji „Loczki Miłości”, która zajmuje się wykonywaniem naturalnych peruk dla chorych dzieci.
Dlaczego akurat ona?
Czytając o jej króciutkim życiu nieustannie przychodzi na myśl pytanie „dlaczego zmarła tak szybko”? Miała zaledwie 9 lat, mogła zrobić tak wiele. W przypadku tak trudnych tematów, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi, z pomocą przychodzi spojrzenie na życie z wyższej perspektywy – perspektywy nieśmiertelnej duszy.
Robert Schwartz, autor książki „Odważne dusze”, wskazuje, że naszym życiem nie rządzi przypadek i nawet trudne i bolesne wydarzenia mają swój cel i sens. Wiele sytuacji z życia (zwłaszcza tych trudnych) stanowi okazję do rozwoju duszy, wkroczenia na wyższy poziom świadomości, miłości i współczucia. Czy w przypadku Racheli celem jej duszy było zwrócenie uwagi na potrzeby słabszych i ubogich? Czy jej cel zostałby osiągnięty, gdyby nie poruszyła serc ludzi śmiercią w tragicznym wypadku samochodowym? Są to pytania, na które nie poznamy odpowiedzi, jednakże świadomość innej perspektywy może być budująca, inspirująca i oczyszczająca. Do przyjęcia duchowej perspektywy zachęca też Michael Newton, doktor doradztwa personalnego, dyplomowany hipnoterapeuta, autor książek „Wędrówka dusz”, „Przeznaczenie dusz”, „Życie między wcieleniami”. Michael Newton przeprowadzając od wielu lat terapeutyczne sesje hipnotyczne twierdzi, że życie danej osoby w pewnym stopniu jest „zaprojektowane” jeszcze przed urodzinami.
Dziewczynka, która na pięć minut zatrzymała świat
Innym przykładem wielkiej duszy w małym ciele jest Severn Suzuki, która swoim charyzmatycznym, pełnym mądrości wystąpieniem na sesji plenarnej w 1992 r. na Earth Summit w Rio Centro Brazylia wstrzymała na chwilę świat – świat dorosłych. Miała wówczas zaledwie 12 lat. Jej odważne, dojrzałe, przepełnione mądrością słowa trafiły do serc wielu dorosłych, jednak… na jak długo?
źródło: www.samouzdrawianie.pl
Magdalena Mojsik