Rynek samochodów elektrycznych należy do przyszłościowych dlatego trzeba skupić na nim uwagę. Według analiz globalnej firmy doradczej Frost & Sulivan wzrost sprzedaży eko-samochodów w Polsce może osiągnąć do 2017 roku 4,4% udziału w rynku samochodów osobowych i lekkich samochodów dostawczych.
Prognozy firmy przewidują sprzedaż w Europie Środkowo-Wschodniej na poziomie 60 tysięcy sztuk w przeciągu 5 lat, to bardzo duży skok w porównaniu do 2011 roku gdzie sprzedanych zostało tylko 245 takich aut.
Prognozy firmy doradczej mówią, że w tym roku odbędzie się 15 światowych premier nowych pojazdów elektrycznych a na przyspieszenie rozwoju rynku pojazdów hybrydowych i zasilanych na baterie mają wpływ oczywiście rosnące ceny paliw.
Aby wprowadzić takie rozwiązania, potrzebna jest nowa infrastruktura i zmiany prawne takie jak w Europie Zachodniej.
Ireneusz Nogalski prezes BMW Financial Services Polska przekonuje, że w najbliższych latach to wszystko pojawi się w Polsce i że już zaczynają budować nową przyszłość.
Dobrym przykładem jest Japonia lub Francja gdzie przepisy prawne o podatkach bądź rejestracji samochodu preferują samochód nieemitujący spalin, co sprawia, że takie samochody są o wiele tańsze niż w Polsce.
Ireneusz Nogalski ma nadzieję, że rynek rozwijający się tzw emerging market pozwoli mu zwiększyć sprzedać a według prognoz rynek aut popularnych w Polsce ciągle się rozwija.
Branża motoryzacyjna w prawie całej Europie stoi pod znakiem zapytania, ponieważ prognozy nie są zachwycające, jednakże Polska nieźle się broni i BMW chciałoby utrzymać taki rozwój sprzedaży wspierając nas usługami finansowymi.