Od dziecka fascynowały mnie kamienie oraz kryształy. Odkąd tylko pamiętam łączyła mnie szczególna więź ze światem tych niezwykłych starożytnych mędrców. Dlatego postanowiłam opisać moje doświadczenia z nimi oraz to w jaki sposób je postrzegam i odczuwam.
Nie będzie to typowy tekst jakie najczęściej znajdziecie w internecie na temat tego w jaki sposób poszczególne kamienie i kryształy korespondują z czakramami i jaki wywierają na nie wpływ dzięki zawartej w sobie mocy (nie tylko dlatego, że mój pogląd na system czakr różni się od tego powszechnego panującego w ezoteryce), ale będzie to przede wszystkim tekst bardziej osobisty, traktujący o tym jakimi istotami duchowymi są wszelkiego rodzaju kamienie oraz kryształy i w jaki sposób możemy się z nimi skontaktować aby na pewnym etapie naszych poszukiwań duchowych pomogły nam zapoznać się z naszą własną wewnętrzną mocą.
W samym tekście będę czasami stosować ogólny termin „kamienie” podpisując pod niego zarówno rozmaite rodzaje kamieni oraz same kryształy.
One żyją
Kamienie nie są jak większość ludzi uważa martwymi przedmiotami różniącymi się od siebie jedynie składem chemicznym, strukturą oraz okresem swojego powstania. To obdarzone duchem wspaniałe istoty, które przyjęły taką, a nie inną formę doświadczania tej rzeczywistości. Oczywiście nie można dowieść tego w żaden dostępny nam sposób naukowy. Nie jest to również wytłumaczalne w sposób racjonalny. Aby zrozumieć to co napisałam wyżej trzeba zapoznać się z ich światem w sposób duchowy, wewnętrzny – trzeba je poczuć za pomocą własnego serca. Trzeba tylko szczerze wyrazić taką intencję głęboko w swoim wnętrzu oraz zdać się na podszepty i prowadzenie własnej intuicji.
Początkowo w kontakcie z kamieniami możemy posłużyć się radami innych doświadczonych w tym temacie osób. Pamiętajmy jednak, że cała wiedza kryje się głęboko w naszym wnętrzu i wszyscy posiadamy naturalną zdolność kontaktowania się z duchami wszelkich istot pochodzących ze świata przyrody, ponieważ tak samo jak one przynależymy do tej samej Matki – Ziemi.
Najstarsi Bracia Człowieka
Według szamanów północnoamerykańskich kamienie to najstarsi bracia człowieka, głęboko powiązani z Matką Ziemią, znające dokładnie jej historię. Kamienie podobnie jak rośliny i zwierzęta są w stanie przekazywać człowiekowi swoją energię, mądrość i wsparcie w praktykach duchowych. Każdy szaman indiański (medicine man) oprócz zwierzęcia mocy, posiada także swojego duchowego roślinnego oraz kamiennego sojusznika, po którego wybiera się w specjalne miejsce mocy. Autorka książki pt. „Uzdrawiający szamanizm. Wkręgu medycyny szamanistycznej” M. Lörler opisuje: „Brat kamień jest naszym najstarszym krewnym. Na nim odcisnęła swoje piętno historia ewolucji Ziemi. Jego oczy były świadkiem pojawienia się pierwszego człowieka. Starość kamieni była powodem szacunku oddawanego im zawsze przez ludzi oświeconych i szamanów, którzy czcili je jako mądrych starców, wtajemniczonych w istotę historii stworzenia. Taka postawa wobec kamieni nie ma nic wspólnego z przesądami. Szaman, przechodząc w wyższy lub magiczny stan świadomości, naprawdę czuje istotę kamienia. W tym stanie widzi świat niewidzialny; świat, który kryje się za formami zbudowanymi z materii”. Jak opisuje dalej, w stanie ekstazy szaman jest w stanie słyszeć głos kamienia przemawiający do niego, czuje jego istotę oraz odbiera przekazywane mu w tym momencie tajemnice pochodzące z prapoczątków naszej planety. Według szamanów kamienie ciągle do nas przemawiają w sposób duchowy, skłonne do przekazywania nam swojej wiedzy i energii. Ludzie jednak nie potrafią ich już słuchać ponieważ są odseparowani od duchowego źródła jakim jest sama Ziemia.
Na angielskiej stronie o nazwie fairysource.com na której autorka kontaktująca się ze światem natury zamieszcza przesłania od Duchów Natury do świata ludzi znajdziemy taką oto wiadomość: „Kiedy jesteś na zewnątrz w naturze szukaj twarzy oraz symboli zawartych w kamieniach. Będziesz zszokowany jak wiele kamieni Cię obserwuje. To bardzo mądre i kochające istoty posiadające ogromną moc leczenia. (…)”
Od Duchów Natury dowiadujemy się również tego, że tak jak reszta przyrody – kamienie nieustannie nas obserwują. Na podstawie naszego szacunku do świata natury oceniają nasz charakter. Pamiętajmy, że wchodząc do lasu wchodzimy do domu rozmaitych istot, które nie zawsze są materialne ale możemy odczuć je za pomocą energii, szczególnie jeśli ktoś jest na nie bardzo wrażliwy. Duchy Natury radzą, że jeśli kiedykolwiek natraficie na jakiś kamień i poczujecie ochotę aby na nim usiąść zawsze najpierw zapytajcie o zgodę. Tego wymaga grzeczność oraz szacunek do naszych starszych braci. Tak samo postępuje się ze wszystkimi duchami przyrody, czy będą to drzewa czy rośliny. Kiedy będziecie mieli ochotę przytulić się do jakiegoś drzewa lub zerwać jakąś roślinę również tradycyjnym i dobrym zwyczajem zapytajcie czy możecie i poproście o zgodę. Jeśli tak zrobicie, kamień, drzewo czy tez roślina najczęściej chętnie przyjmie Waszą prośbę a także napełni Was dodatkową energią oraz uziemi. Jeśli po zapytaniu odczujecie jednak jakieś negatywne emocje bądź wrażenia odstąpcie od swojego zamiaru. Widocznie duch danej istoty nie zgadza się na jakąkolwiek interakcję z Wami i należy to uszanować.
Pierwsze spotkanie z Duchem Kamienia
Jeśli czujemy, że chcemy połączyć swoją energie z którymś z kamieni, ponieważ tego potrzebujemy musimy najpierw wyrazić szczerą i głęboką intencję spotkania go i poczekać na to co się stanie. W ten sposób albo natrafimy na niego szukając go przykładowo w lesie, na łące lub w jakimś sklepie czy hurtowni z kamieniami albo on sam przywoła nas do siebie i znajdziemy go jakby „przypadkiem” np. dostając w prezencie lub potykając się o niego na swojej drodze. To w jaki sposób przyjdzie do nas wymarzony kamień będzie dla nas odpowiednie.
Spotykając na swojej drodze jakiś interesujący kamień bądź kryształ trzeba najpierw z nim porozmawiać. Jeśli jest się samemu, przykładowo w lesie, można przemówić na głos. Jeśli wokół są ludzie można to zrobić w myślach. Przykładowo kiedy interesuje mnie jakiś kamień biorę go z szacunkiem do prawej dłoni i witam się z nim po czym jeśli czuję, że chciałabym go wziąć ze sobą pytam go czy zechciałby ze mną pójść aby towarzyszyć mi np. w pracy nad sobą (czy tez w jakimś innym celu). Po zadaniu pytania zamykam oczy lub nie w zależności od tego co czuję i czekam na jakieś myśli bądź wrażenia płynące od kamienia. Jeśli przykładowo pojawi się myśl” „Tak, zgadzam się”, albo pojawią mi się określone pozytywne obrazy i myśli lub odczuje wrażenie rozgrzewania się ręki bądź zawartego w niej kamienia odbieram to jako jego zgodę. Jeśli natomiast kamień pozostaje całkowicie zimny i nie odbieram żadnej myśli stanowiącej o jego przyzwoleniu lub uczucia są negatywne odkładam go ostrożnie na jego miejsce i żegnam się z nim szanując jego zdanie.
Jest to bardzo ważna procedura ponieważ człowiek przyzwyczaił się, że wszystko w naturze podlega jego władzy oraz woli i ma prawo tym dysponować jak mu się żywnie podoba. Jest to jednak nieprawda i pogwałcenie podstawowych praw natury. To właśnie takie podejście zgubiło naszą doczesną cywilizację i odcięło nas od głębszego odczuwania świata duchowego wokół nas. Człowiek zatracił szacunek do natury nie mówiąc już o odczuwaniu jej duchowości. Natomiast każdy najmniejszy skrawek ziemi czy będzie to góra, pojedyncza skała, kamień, roślina czy tez woda jest uduchowiona, posiada zatem duszę. W to samo wierzą szamani oraz plemiona indiańskie dlatego traktują całe stworzenie z ogromnym szacunkiem i czcią jaka mu się należy. Nie wynika to z jakichś prymitywnych przesądów oraz wierzeń, ale z doświadczania na poziomie duchowym – szamańskim, które owe plemiona kultywują pomimo przemijania czasu. Więcej na ten temat możecie dowiedzieć się w moich artykułach zawartych w naszym dziale pt. „Szamanizm”.
Oczyszczanie i regularne dbanie o kamienie
Przejdźmy teraz do szczegółów na temat tego w jaki sposób należy postępować aby stworzyć harmonijną więź oraz w pełni korzystać ze wspomagającej i leczniczej energii duchowych istot jakimi są kamienie. Kiedy już odnaleźliśmy swój wymarzony kamień który wyraził zgodę na współprace z nami musimy przystąpić do jego pierwszego bezpośredniego oczyszczenia. Jest wiele metod oczyszczania nowo nabytych kamieni i kryształów z obcych i szkodliwych energii. Opiszę jednak tylko swoje własne metody oraz te, które znam, a zainteresowanych innymi odsyłam do literatury źródłowej. Zaznaczam też, że oczyszczać należy jedynie te kamienie które nie pochodzą wprost z naturalnego środowiska czyli takie które dostaliśmy w prezencie od kogoś lub te które gdzieś zakupiliśmy albo nie znamy ich uprzedniego pochodzenia. Kamienie, które zabierzemy wprost ze środowiska naturalnego np. z lasu nie wymagają pierwszego radykalnego oczyszczania ponieważ są nieskażone i pełne naturalnej mocy Matki Ziemi. Taki kamień wymaga jedynie połączenia z naszą energią i oczyszczania co jakiś czas w późniejszym czasie.
Kiedy przybywa do mnie nowy kryształ czy też inny kamień zanurzam go w wodzie z dodatkiem soli morskiej na około 12 – 24h. Jeśli chodzi o czas trzeba zdać się na własną intuicję i poczuć ile czasu potrzeba konkretnemu kamieniowi na oczyszczenie. Nie należy jednak przesadzać aby przypadkiem nie uszkodzić kamieni. Przykładowo ja osobiście biorę dość dużą miskę wody (w zależności od liczby kamieni) i dodaje do niej płaską łyżkę soli. Najlepsza sól to najczystsza sól himalajska, ale jeśli ktoś takiej nie posiada można użyć nawet tej najzwyklejszej. Dlaczego akurat sól? Ponieważ ta substancja bardzo dobrze pochłania negatywne energie. Kamień można przykryć również samą warstwą soli, trzeba jednak pamiętać, że taka sól nie będzie się już nadawała do spożycia. Po całym zabiegu nowy kamień oczyszczam jeszcze raz pod bieżąca wodą, następnie kładę na czystą ściereczkę i suszę. Najlepiej robić to na słońcu, które oczyszcza i dodatkowo energetyzuje kamienie. Innymi znanymi metodami jest np. okadzanie dymem z kadzidła, szczególnie szałwi, oczyszczanie pod bieżącą wodą, oczyszczanie za pomocą własnego oddechu i silnej intencji, a najbardziej skuteczną i naturalną metoda używaną w szczególnie ciężkich przypadkach jest zakopanie kryształu w ziemi na jakiś czas (nie chodzi o ziemię w doniczce). Wtedy naturalne energie Matki Ziemi oczyszczą go dogłębnie i ponownie naładują. Innym ciekawym sposobem jest również włożenie kryształu do strumienia z wodą, trzeba tylko umiejscowić go w taki sposób żeby nam nie odpłynął. W przypadku pierwszego oczyszczania najlepiej sprawdza się jednak metoda wody z solą ponieważ jest to prosty, skuteczny i łatwo dostępny sposób, którego może użyć każdy.
Bardzo ważne jest również regularne dbanie o kryształy i kamienie których używamy do pracy ze sobą. Nie można oczyścić kamieni tylko raz a potem już o tym zapomnieć. Kiedy kamienie pracują z nami i oddają nam część swojej mocy należy je regularnie oczyszczać i ponownie ładować, jednak nie trzeba robić tego już w tak radykalny sposób jak przy pierwszym oczyszczaniu. Po prostu co jakiś czas, przykładowo raz na miesiąc (lub wtedy kiedy to po prostu poczujemy) trzeba zebrać swoje kamienie i oczyścić je pod bieżąca wodą wypowiadając w myślach bądź na glos intencję oczyszczenia i ponownego naładowania. Możemy tez wizualizować jak woda oczyszcza kamień z ciemnych negatywnych energii i napełnia go światłem. Po czym można dodatkowo naładować go ponownie w dłoni lub jeśli istnieje taka możliwość i na zewnątrz jest ładna pogoda wystarczy położyć kamień na słońcu. Trzeba tylko uważać aby nie zostawiać na długo kryształów i kamieni zabarwionych np. ametystu ponieważ słońce powoduje że ich kolor zanika. Jak we wszystkim również w obchodzeniu się ze słońcem i kamieniami wskazany jest umiar oraz zdrowy rozsądek. Dobrze jest tez poczytać na temat danego kamienia zanim poddamy go działaniu słońca albo wody, różne kamienie mogą potrzebować różnych metod oczyszczania.
Kontakt z Duchem Kamienia
Jak opisuje Adrian Devine, autor wielu ezoterycznych książek, istnieje prastary sposób aby obudzić ducha zawartego w danym kamieniu. Polega on na tym, żeby w noc pełni księżyca wejść nago po pas do jakiegoś naturalnego zbiornika wodnego trzymając w ręce nowo nabyty kamień bądź kryształ kwarcu i uderzyć nim trzy razy delikatnie o skały wystające z wody zwracając się w kierunku księżyca. Jeśli w danym zbiorniku skały nie występują należy w tym celu wziąć ze sobą inny większy kamień. W ten sposób budzimy jego numena – świadomość, ducha. Ja sama nie stosuje takiej metody, jeśli jednak ktoś z Was uzna ją za odpowiednią dla siebie niech spróbuje ją wykorzystać.
Moim zdaniem aby skontaktować się z Duchem Kamienia wystarczy bardzo tego pragnąć, mówić do niego, spać z nim, medytować i koncentrować się na łączącej nas więzi, trzymając go często blisko siebie i po prostu czując z nim osobisty kontakt. Dobrze jest tez regularnie go oglądać poszukując w nim jakichś symboli, form oraz twarzy. Można też zamknąć oczy, położyć kamień przed sobą i kładąc nad nim swoja dłoń odczuwać jego wewnętrzną energie zwracając przy tym uwagę na nasze myśli i pojawiające się w tym momencie obrazy. W ten sposób nawiązuje się kontakt z duchem danego kamienia lub kryształu. Sposobów jest wiele ale najlepiej zdać się na swój własny pochodzący z poziomu intuicji.
Aby stworzyć głęboką więź oraz zasłużyć sobie na uznanie i pomoc ze strony Duchów Kamieni przede wszystkim musimy pamiętać o tym, że naszym kamieniom tak jak i nam należy się szacunek oraz opieka w postaci regularnego oczyszczania i energetyzowania, a także odpoczynek i zastępowanie kamieni innymi. Szczególnie jeśli używane są regularnie do konkretnych bezpośrednich celów, przykładowo do pochłaniania szkodliwych energii pochodzących np. z urządzeń elektrycznych albo jeśli kładziemy je na bolące i chore miejsca na ciele. Kamienie i kryształy lubią wypoczywać w skupiskach, dobrze czują się w towarzystwie innych, szczególnie podobnych kamieni. Dobrze jest także co jakiś czas położyć swój kryształ lub inny kamień na tzw. szczotce krystalicznej aby go ponownie naładować. Natomiast uziemiamy je kładąc na kawałku hematytu albo po prostu na ziemi w środowisku naturalnym.
W następnej części o programowaniu kryształów, ich właściwościach oraz rady i zasady harmonijnego postępowania z kamieniami.
Notatka: na zdjęciach: m. in. moje własne kryształy oraz kamienie pochodzące ze słynnych starożytnych Kręgów Kamiennych w Avebury w Wielkiej Brytanii. Na głównym zdjęciu kamień, którego nazwałam „Śmieszek”. To pełen cudownej kochającej energii kamień o rozbrajającym uśmiechu za którym do dzisiaj tęsknię 😉 Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa.
Z miłości i szacunku do Duchów Kamieni,Beata „Driada” Jeleniewicz
Witaj,
dziś oczyściłem i zakodowałem swój kryształ górski.
Chciałem się spytać czy lepiej kupować oszlifowane kryształy czy w formie naturalnej? Mam dziwne pragnienie wewnętrzne żeby wypełnić nimi swój dom będę również dodawał je do wody pitnej nagle wszystko tak samo z siebie przyszło .
Pamiętam jak na ceremonii Ayahuaski szamani dali mi duży kamień do trzymania w miejscu serca wtedy nie przykładałem do tego wagi po roku od ceremonii coś się zmieniło.
Interesuje mnie bardzo Atlantyda i wiem że oni bardzo dużo pracowali z kryształami i nie tylko oni a praktycznie we wszystkich cywilizacjach przedpotopowych kryształy stanowiły część ich życia.
Dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Sebastian.