Kto z was nigdy nie myślał o podróżach na inne planety lub po prostu w przestrzeń kosmiczną? Zgaduję, że ciężko będzie kogoś takiego znaleźć, jednak teraz wyprawa na inną planetę może się ziścić!
Oczywiście jak spełnicie pewne warunki, może uśmiechnie się do was los i zostaniecie członkami załogi, która już w 2023 roku ma wylądować na Marsie w celu założenia pierwszych ludzkich kolonii!
A teraz wyobraźcie sobie, że jutro macie wsiąść na statek i odlecieć na Marsa by założyć tam kolonie z wykorzystaniem najnowszej technologii, zamieszkać w futurystycznych domach a nad całą kolonią roztaczać się będzie wielka szklana pokrywa pod która będziecie bezpiecznie eksplorować i odkrywać tajemnice Marsa. Sama myśl o takiej wizji podnosi ciśnienie tym bardziej ze świadomością, że zapisało by się to na kartach historii jako pierwsza ludzka kolonia na innej planecie.
Jak bardzo interesująco ta wizja by się przedstawiała niestety nie obędzie się bez pewnych ale, po pierwsze misja jest planowana tylko w jedną stronę, chyba że w przyszłości technologia pozwoli wrócić tym którzy będą chcieli. Powrót zawsze sprawiał trudności takim misjom w przeszłości w tym przypadku jest podobnie.Kolejnym problemem jest sfinansowanie takiego projektu, na co pomysłodawca Bas Lansdorp znalazł już rozwiązanie, nie dość że wyłoży do tego z własnej kieszeni to jeszcze przekonał do współpracy parę innych firm. Budżet który zakładał 6 miliardów jest już prawie osiągnięty lecz misja będzie musiała się odbyć w dość kontrowersyjny sposób ale o tym później.Jako ciekawostkę można zaznaczyć, że misja na Marsa opracowywana przez NASA zakładała budżet o wielkości 258 miliardów, więc widzimy tu znaczną różnicę w dysponowaniu środkami pomiędzy rządową agencją a osobą prywatną.
Jak się okazuje prywatna firma SpaceX, która jest jednym z partnerów projektu Mars One i która świadczyć będzie dla NASA usługi zaopatrzeniowe na stacje kosmiczne, o wiele lepiej dysponuje środkami niż NASA.Na zlecenie NASA został opracowany raport który porównuje efektywność wykorzystania środków pomiędzy NASA a firmą SpaceX. Okazuje się że SpaceX trzykrotnie lepiej wykorzystywało środki przeznaczone na rozwój, w konsekwencji wysłanie ładunku w przestrzeń kosmiczną wyniosło 9 razy taniej niż w przypadku NASA.
Powracając do naszej misji, pomysłodawcy projektu proponują wysłanie w dwuletnich odstępach kila ton zaopatrzenia oraz łazik, który pomoże wybrać dobre miejsce do stacjonowania i lądowania misji załogowej, następnie w 2022 na Marsa polecą moduły mieszkalne, które będą pierwszą częścią marsjańskiej bazy.Plany przewidują wysłanie na marsa 4-osobowej grupy w 2022 roku po to by mogły przygotować bazę na kolejną grupę, poza tym ich zadaniem będzie również prowadzenie badań na powierzchni czerwonej planety.Do 2033 roku zakłada się że na marsie istnieć będzie 20 osobowa kolonia ludzka nie jest to duża liczba zważając na plany i założenia projektu który obejmuje zbudowanie tam konkretnej kolonii.
Rekrutacja dla ochotników ma odbyć się już w tym roku, w grupach nie będą tylko naukowcy ale też ludzie którzy nie maja nic do stracenia tutaj na Ziemi, bo jak wspominałem jest to lot póki co w jedną stronę.
Jak wspomniałem wyżej misja ma odbyć się w dosyć kontrowersyjny sposób… przynajmniej dla samych astronautów ponieważ cały przelot na Marsa razem z ich pobytem ma być pokazywany… w telewizji, jako „Bigbrother”, nie jest to co prawda zachęcające ale dzięki temu projekt zostanie sfinansowany. Program w telewizji ma być pokazywany w celach naukowych ale też i rozrywkowych, widzowie dostaną wybór czy oglądać tych samych celebrytów z tymi samymi problemami czy perypetie astronautów faktycznie przebywających na innej planecie niż Ziemia.
Jak to wszystko się potoczy? Czy projekt w ogóle dojdzie do skutku?Wiele głosów jest za a i jest wiele ludzi którzy chcieli by opuścić tą planetę z różnych powodów, na pewno każdy z ochotników będzie musiał przejść testy psychologiczne, lecz co się może dziać na planecie z ludźmi których nie dotyczy żadna jurysdykcja?Wypływ psychotycznych ukrytych przejawów naszej psychiki czy bardziej chęć otwartego podejścia do życia świadomości kreacji czegoś nowego bez żadnych konsekwencji prawnych?Co może się stać ze świadomością że są tam sami… sami na planecie budując kolonie wykorzystując zdobycze nowoczesnej technologii?
Interesującą sprawą jest, że mają zostać wysłani ludzie z najnowszą technologią by skolonizować planetę, technologią która da im energie pożywienie i wodę, a na Ziemi są miejsca gdzie dalej borykają się z tymi problemami w dużej skali.Czy musimy latać na inne planety by wykorzystywać najnowsze technologie ułatwiające przeżycie?
A tutaj filmik prezentujący projekt Mars One