Jeszcze jakiś czas temu straszono nas globalnym ociepleniem i wzmożoną aktywnością słoneczną, teraz pojawiają się opinie, że czeka nas epoka lodowcowa trwająca nie więcej niż dwieście lat.
Taki scenariusz przedstawiają Rosyjscy naukowcy a dokładniej Vladimir Bashkin Kierownik Labolatorium „VNIIGAZ” i Rauf Gailullin z Instytutu Podstawowych Problemów Biologicznych Rosyjskiej Akademii Nauk.
Po badaniach trwających kilka lat są w stanie stwierdzić że w 2014 roku zacznie się stopniowe lecz znaczne ochłodzenie naszego globu, według nich za taką sytuację odpowiada słońce a dokładniej jego cykl słoneczny.
Naukowcy mówią że ostatnie zimy które były ciepłe są konsekwencją ocieplenia trwającego od 18 wieku do dzisiaj, jednak wykluczają że ocieplenie zostało spowodowane działalnością człowieka.
Ochłodzenie o którym mowa ma nastąpić gdy skończy się wzmożona aktywność słoneczna czyli na końcu cyklu w 2014 roku, jako że aktywność słoneczna w tym roku jest niska czyli wbrew przewidywaniom naukowców którzy pamiętam na początku 2012 roku ostrzegali przed wysoką aktywnością słoneczną.
Co prawda rok dopiero się zaczął a tu już mamy „nienormalne” zjawiska takie jak przedłużenie się zimy w Polsce, Rosji czy dla reszty Zachodniej Europy.Mimo że Polacy są przyzwyczajeni do długiej zimy i nie jest to niczym zbytnio zaskakującym to padający śnieg w Arizonie czy śnieżyca w Nowym Jorku jest czymś wartym uwagi.W całej Europie odnotowuje się temperatury poniżej średniej a zachodni europejczycy nie są przyzwyczajeni do takiej pogody przez co zadają pytania o co w tym może chodzić i dlaczego.
Meteorolodzy twierdzą że głównym powodem jest obecność antycyklonu nad Arktyką, który zebrał ogromne ilości zimna i dosłownie je teraz rozdaje na prawo i lewo.Wiosna która już powinna u nas być trochę się spóźnia i przyjść może dopiero za dwa tygodnie, chociaż prognozy pogody podają różne informacje to jednak wyglądając za okno stwierdzić można że to bardziej styczeń/luty niż marzec.Wiadomo że ziemia ma swoje cykle i ciągle się zmienia, być może czeka nas mikro epoka lodowcowa, bądź jest to zwykła anomalia.
Możliwe również, że przyszłe zimy będą dłuższe i mroźniejsze a wiadomo nie każdy jest na to przygotowany, jednak czy Rosyjscy naukowcy mają rację?Patrząc na to jak wielki szum wywołał temat globalnego ocieplenia a tu nagle pojawia się temat globalnego „marznięcia”, zdecydowanie można a nawet powinno się mieć obiekcje i krytycznie spoglądać na naukowe teorie.