Słynny wulkan Wezuwiusz znany z historii o zagładzie Pompei w 79 roku naszej ery, ponownie budzi się do życia a erupcja może nastąpić w każdej chwili. Szacuje się, że zagrożonych jest 18 miast i miasteczek w promieniu 200 kilometrów, w tym gęsto zabukowane zbocza i podnóże wulkanu. Jak to mawiał George Carlin: Ludzie budują się u podnóża wulkanu a potem dziwią się, że mają lawę w salonie.
Wezuwiusz do tej pory był aktywny kilkukrotnie a ostatnia erupcja miała miejsce w 1944 roku a w jej wyniku zginęło 26 osób.Według pomiarów pod wulkanem znajduje się około 400 kilometrów kwadratowych lawy (powtarza tu za serwisami, dobre pytanie zadał któryś komentujący na jednym z nich – czy one są zrolowane? Może chodziło o kilometry sześcienne 🙂 ). Tak czy siak wulkan prędzej czy później wybuchnie bo tak to jest z wulkanami – nie jest kwestią czy, ale kiedy. Obrona cywilna przygotowana jest na różne scenariusze, jednak ludzie u podnóża wulkanu wciąż mogą być zaskoczeniu lawą w salonie. :]
Na koniec taka moja mała prywata – uwielbiam wulkany a zwłaszcza lawę i wzory które tworzy, zatem kilka pięknych zdjęć przy okazji tego newsa.