Nieśmiertelna Świadomość

NiesmiertelnaSwiadomoscNa czym polega nieśmiertelność duszy, dlaczego boimy się śmierci i czym jest pole świadomości? Jaka jest różnica pomiędzy świadomością a samoświadomością? Pytania te skłoniły mnie do przemyśleń i napisania tego artykułu, w którym postaram się przedstawić swoje wnioski i obserwacje. Jak to się bowiem dzieje, że nasza istota, nasza świadomość istnieje w jakieś formie w sposób nieprzerwany, możemy natknąć się na przykład na przypadki ludzi posiadających wspomnienia z odległych przeszłych żyć, a jednocześnie boimy się śmierci.

Świadomość a samoświadomość

Na potrzeby tego artykułu pragnę przedstawić swoją nieco zmodyfikowaną definicję świadomości, oraz samoświadomości. Obie często postrzegane są jako jedno i to samo, tymczasem dla naszych dalszych poszukiwań ich rozróżnienie może okazać się kluczowe.

Świadomość w mojej definicji to świadomość czegoś, to zdolność do jakiejkolwiek formy odbierania bodźców z zewnątrz i na nie reagowania. W tym sensie świadomość jest zawarta we wszystkim, ponieważ wszystko w znanym nam świecie Natury, posiada zdolność do automatycznego reagowania zmianą samego siebie będącą wywołaną bodźcem z zewnątrz. Na przykład kamień czy kryształ, może odbierać różne formy promieniowania z zewnątrz i przechowywać je w swojej strukturze. W tym sensie kamień jest świadomy wysyłanego do niego sygnału i na niego reaguje w odpowiedni sobie sposób.

Kamień jednak prawdopodobnie nie jest samoświadomy (chociaż kto wie). Samoświadomość to zdolność do określenia samego siebie jako ja, czyli specyficzna zdolność do rozróżnienia sygnałów z zewnątrz oraz odróżnienia ich od własnej tożsamości. Człowiek posiada więc samoświadomość, jednak wcale nie cały czas.

Istoty ludzkie zapadają w sens. Nasze ego związane jest z samoświadomością, czyli wspomnianą zdolnością zidentyfikowania siebie w danej chwili jako „ja” „ja jestem”. Na co dzień uważamy za nas samych, nasze ego. Nasza samoświadomość wydaje nam się nami do tego stopnia, że koncepcja śmierci, czyli „zniknięcia” bardzo istoty ludzie przeraża.

A jednak, co noc znikamy, co noc idziemy spać i nasza samoświadomość znika, kiedy śpimy nie jesteśmy zdolni (poza przypadkami świadomego snu, ale i te występują tylko w fazie REM czyli nie przez całą noc) określić siebie jako „ja jestem”. W zasadzie dla nas samych nie istniejemy wtedy wcale. Nasza samoświadomość zniknęła, adijos.

Mimo to, nasza samoświadomość posiada zdolność cyklicznego powracania i budzenia się. Dzieje się tak z powodu nieprzerwanego istnienia w polu świadomości, nasze ciało na przykład jest świadome i zareaguje w określony sposób na rożne bodźce nawet w czasie głębokiego snu, na przykład właśnie sprowadzi do ciała z powrotem samoświadomość.

Skoro proces zasypiania nas ani nie martwi, ani nie przeraża to w czym więc problem z koncepcją śmierci?Moim zdaniem problem jest czysto natury zasugerowania nam czegoś, a nie opiera się na logicznych przemyśleniach. Gdyby bowiem miał się na tych logicznych zasadach opierać, śmierć mogli byśmy potraktować na równi z zasypianiem, no problemo, w końcu nam nie przeszkadza to znikanie nas samych co noc.

Świadome pole istnienia

NiesmiertelnaSwiadomosc2Rozróżniwszy te dwa stany – świadomość oraz samoświadomość możemy przejść do kwestii tak często poruszanego pola świadomości wszechświata, oraz duszy.

Ludzkość posiada swego rodzaju intuicyjną zdolność do przeczuwania istnienia jakiejś większej całości, której jesteśmy częścią, a którą nazywamy czasem Bogiem, czasem Źródłem czy na przykład polem źródłowym. Czym ono jest? Wiele wskazuje na to, że pole źródłowe, to świadomość będąca podstawową tkaniną wszechświata. Zgodnie z nasza wcześniejszą definicją świadomość posiada naturalną zdolność reagowania na bodźce w jej obrębie, czyli de facto sprowadzając to do podstaw na samą siebie oraz to co się z niej samej wyłania (świat formy). Na tym podstawowym etapie jest to jednak tylko i aż świadomość, natomiast dopiero w określonych sprzyjających warunkach dzięki swojej naturze pojawia się w niej miejscami i okresowo samoświadomość, czyli zdolność do zidentyfikowania siebie samej jako ja, dzięki swego rodzaju galerii luster którą sama sobą tworzy. Innymi słowy to dzięki temu, że z pola źródłowej świadomości wyłaniamy się i posiadamy szczególne zdolności obserwacji i analizy, możemy określić się jako „ja jestem”. Ja jestem zarówno jako człowiek, jak i jednocześnie jest to samookreślenie dla pola źródłowej świadomości. W ten sposób Źródło, Bóg czy jakkolwiek sobie to nazwiemy, poznaje siebie, doświadcza i rozwija poprzez istnienie. Jesteśmy zatem nierozerwalną częścią pola źródłowego, w zasadzie po prostu nim jesteśmy.

Człowiek a kamień

Podobnie jak wspomniany kamień człowiek posiada świadomość, a będąc częścią pola źródłowego podobnie jak wszystko, posiadamy w sobie cząstkę nieśmiertelnie istniejącej świadomości. Ta świadomość może zmieniać swoją przejawioną formę, może zmieniać swoje reakcje na otoczenie pod wpływem przybranej formy, ale bazowo to wciąż jest świadomość pola źródłowego. Z niej wyłania się nasza samoświadomość i w niej „znika” kiedy idziemy spać. Jednak jak to mówią nic w przyrodzie nie ginie, tak samo nasz byt, nasza istota trwa nieprzerwanie niezależnie od tego czy w danej chwili przejawiamy się jako samoświadomość, czy jesteśmy chwilowo w stanie bycia samą świadomością.W tym sensie Nicość, Pustka to nic innego jak owa, nasza własna świadomość w stanie spoczynku i gotowości do przejawienia się jako samoświadomość. Nic z tego nie powinno nas niepokoić, tak jak nie ma powodu czuć się zaniepokojonym procesem zasypiania. Oba te procesy: zasypianie oraz nasze życie w nieskończoności podleją pewnym cyklicznym zmianom i cykliczności samoświadomości, która jednak nie zostaje nigdzie utracona, a jedynie może znajdować się albo w stanie czuwania albo w stanie spoczynku.

Indywidualna dusza

Mówiąc o indywidualnej duszy można powiedzieć, że jest to pewna część pola źródłowego zawierająca określona wibrację świadomości. Ta wibracja świadomości – my sami, nasza dusza – w przestrzeni istnienia przyciągana jest przez zgodne z jej wibracją nośniki, które umożliwią się jej przejawianie. W tym sensie kiedy rodzi się ciało zgodne z wibracją naszego pola świadomości duszy, dusza ma narzędzie do przejawiania się, oraz do samoświadomego istnienia jako człowiek. Podobnie jednak jak ma się to z ciałem fizycznym, nasza dusza posiada we wszechświecie rożne inne ciała (astralne, eteryczne etc.) i formy które zgodne z jej wibracją istnienia stanowią przestrzeń do bycia w stanie samoświadomości. Całość razem tworzy zbiór budowanej poprzez samoświadomość (z rożnych ciał i form) istoty, którą możemy nazwać naszą duszą czyli naszym źródłowym polem Ja.

Nieprzerwany cykl samoświadomości i snu we wszechświecie

Nie wiemy na ile nasza samoświadomość istnieje nieprzerwanie po śmierci. Badania w zakresie życia po życiu przyniosły nam wiadomości, że owszem żyjemy jako ja czyli samoświadomość nie tylko w ciałach fizycznych ale także poza nimi. Poznaliśmy też fakty z zakresu reinkarnacji które wskazują nam wyraźnie, że możemy żyć w wielu rożnych żywotach i ciałach. Jednak to czego nie wiemy, to czy występują i jak długo ewentualne okresu snu samoświadomości, czyli te okresy w których jesteśmy świadomością w stanie spoczynku albo inaczej świadomością pasywną. Choć ta część najbardziej dla nas trudna do przyswojenia („niebycie” czyli nie odczuwanie siebie jako samoświadoma siebie istota) może nas nieco niepokoić (wszak człowiek często obawia się tego czego nie zna i nie potrafi zidentyfikować poprzez swoje odczucia w stanie samoświadomości) to jednak możemy jasno wywnioskować, że podobnie jak ma się to ze zwykłym snem, nasze istnienie posiada naturalną zdolności powracania do stanu bycia jako samoświadomość w przestrzeni istnienia raz po raz.

Jakub „Qba” Niegowskiwww.jakubniegowski.pl

Dodaj komentarz