Miotacz komórek skórnych jest eksperymentalnym urządzeniem do leczenia oparzeń, na razie pierwszego i drugiego stopnia opracowanym przez Jörga C. Gerlacha i kolegów z firmy Stem Cell Systems GmbH w Berlinie. Tą techniką indywidualne dorosłe komórki macierzyste ze zdrowej skóry pacjenta są aplikowane w miejsce zranienia gdzie różnicują się w normalną skórę.
Komórki macierzyste skóry w naturalny sposób wyrastają bez trudu na nowe wyspecjalizowane komórki skóry. W tym przypadku trzeba tylko wyhodować dużą ich ilość w krótkim czasie. A czas ma tu największe znaczenie, ponieważ w rozległych oparzeniach to zakażenie odsłoniętych ran odpowiada za większość zgonów i komplikacji pourazowych.
Komórki macierzyste z biopsji zdrowej tkanki pacjenta umieszcza się w sterylnej strzykawce z dopasowaną dyszą i rozpyla bezpośrednio na ranę. Używając komputerowej precyzji miotacz rozprowadza komórki z jednakową prędkością po całej ranie. Następnie włącza się do akcji tymczasowy sztuczny układ krwionośny. Rurka jest przyłączana do obu końców pokrycia, jedna funkcjonuje jako arteria a druga jako żyła. Do tego sztucznego systemu żylnego przyłącza się bioreaktor zapewniający odżywianie glukozą, cukrem, aminokwasami, antybiotykami i elektrolitami wspierając kruche komórki macierzyste i pobudzając je do wzrostu.
Nowo wprowadzone komórki macierzyste są w stanie różnicować się i rosnąć w nową skórę w ciągu kilku dni, a nie tygodni jak w normalnym procesie. Pierwsza faza – zbieranie komórek macierzystych pacjenta, tworzenie rozwiązania i aplikacja komórek zajmują w przybliżeniu 1.5–2 godziny. W ciągu tygodnia procedura pokrywania rany pozwala komórkom macierzystym skóry wytworzyć w pełni sprawną skórę a po kilku miesiącach skora ta odzyskuje normalny kolor i teksturę bez śladu blizn jak w przypadku przeszczepu czy konwencjonalnego leczenia rozległych oparzeń. Procedura jest również znacznie mniej bolesna niż leczenie konwencjonalne.