Nowe przełomowe badanie naukowe ujawnia, że szkodliwe efekty ekspozycji na syntetyczne chemikalia są przekazywane z pokolenia na pokolenie poprzez “epigenetykę,” powodując mierzalne uszkodzenia u przyszłych pokoleń nawet, jeśli to potomstwo nigdy nie zostało wystawione na działanie oryginalnych chemikaliów. Fenomen “Epigenetycznego Transpokoleniowego Dziedziczenia” (ETI) zademonstrowano teraz u żywych zwierząt, i jeśli implikacje tego badania są w pełni rozumiane zmusi to ludzką cywilizację do radykalnego przemyślenia jej szeroko rozpowszechnionego użytku syntetycznych chemikaliów w rolnictwie, medycynie, żywności, materiałach budowlanych, produktach higieny osobistej i gdzie indziej.
Badanie prowadzone przez Dra. Davida Crewsa (oraz jego kolegów Michaela Skinnera, Ross Gillette i innych), jest zatytułowane,“Epigenetyczne międzypokoleniowe dziedziczenie zmiennych odpowiedzi stresowych” i zostało opublikowane w dzienniku PNAS (Posiedzeń Narodowej Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych Ameryki). Badanie, które o dziwo było finansowane przez podgrupę Narodowego Instytutu Zdrowia USA, którego dotąd nikt o troskę o zdrowie obywateli nie podejrzewał odkryło, że wystawienie na pospolity fungicyd powoduje zmiany neurologiczne i behawioralne. Zmiany te były przekazywane na przyszłe pokolenia potomstwa nawet jeśli nie uległo ono wystawieniu na oryginalny fungicyd. Co więcej mechanizm „dziedziczenia międzypokoleniowego” był epigenetyczny co znaczy, że był on „ponad genami.”. Innymi słowy nie był on zakodowany w DNA spermy i jaja, zamiast tego mechanizm ekspresji DNA był zmieniony i dziedziczony poprzez jakieś mechanizmy inne niż samo DNA.
To przełomowe badanie oferuje otrzeźwiające objawienie o wieku przemysłowej chemii, w którym żyjemy, a który rozpoczął się mniej więcej w 1930 roku.
Konwencjonalny pogląd na chemikalia promowany przez przemysł chemiczny i farmaceutyczny jest taki, że efekty ich szkodliwego działania nie przechodzą na przyszłe pokolenia o ile do skażenia nie doszło podczas ciąży. Według twórców regulacji zdrowotnych większość stosowanych chemikaliów jest relatywnie bezpieczna, ponieważ następne pokolenia zawsze rodzą się zdrowe i genetycznie nienaruszone. Jednakże badania prowadzone przez Dra. Davida Crewsa ujawniają, że ekspozycja chemiczna akumuluje się i dziedziczona przez potomstwo, które następnie przekazuje szkodliwe efekty tej ekspozycji na swe własne potomstwo. Ten międzypokoleniowy efekt “epigenetyczny” zdaję się trwać bezterminowo na zawsze zmieniając wyraz kodu genetycznego.
“Nie widzę jego zaniku. Tak jest natura tego rodzaju śladu. On nie zniknie,” jak powiedział Dr. Crews w nowym wywiadzie dla portalu NaturalNews. “Stajemy się innym gatunkiem” jak to ujął. Dr. Crews powiedział również, że ponieważ współcześni ludzie od jakichś 3-4 pokoleń żyją z brzemieniem ciężkiej chemii ich kod genetyczny wyraża się w sposób znacząco różny w stosunku do osoby żyjącej np. w latach 20stych.
Według Dra. Crewsa jesteśmy Chemoludźmi, na zawsze naznaczonymi toksycznym brzemieniem dziesiątek tysięcy chemikaliów, które nierozważnie wypuściliśmy w świat i do naszego łańcucha żywieniowego. “Trwale skaziliśmy nasz świat i nigdy nie będziemy w stanie go oczyścić. Musimy to przyznać. Zatruliśmy nasze środowisko. Nie ma od tego odwrotu ale to nie znaczy, że musimy kontynuować trucie naszego środowiska,” mówi.
Dr. Crews wierzy, że część odpowiedzi leży w krainie “zielonej chemii” gdzie toksyczne syntetyczne chemikalia używane w rolnictwie są zastępowane przez mniej szkodliwe naturalne chemikalia, które nie wywołują międzypokoleniowych (dziedzicznych) szkód u ludzi i zwierząt. Najpospolitsze źródła skażenia chemicznego to:
• Foods – pesticides, fungicides, herbicides, food packaging• Środki przeciwko insektom takie jak DEET• Środki higieny osobistej (kosmetyki, środki do odkażania rąk, nawilżacze)• Plastyfikatory takie jak such Bisphenol-A (BPA)• Dioksyny• Węglowodory (benzyna, paliwo lotnicze)• Medycyna i leki• Chemikalia budowlane (kleje, barwniki, formaldehydy, etc.)• Chemiczne adjuwanty w szczepionkach
Należy zdać sobie sprawę, że nadmiar chemikaliów może spowodować szkody u trzeciego, piątego a nawet dziesiątego pokolenia potomstwa wywołując zmiany w zachowaniu, neurologii czy płodności wśród ludzi i głównie hodowlanych zwierząt.
Wnioski z badań Dra. Crewsa oznaczają, że nauka musi powrócić do swych zasad ostrożności i badań, które przyniosą korzyści wszystkim bez wyjątku a nie tylko liczącym na zysk i ślepym na przyszłość korporacjom, których działania mogą prowadzić do nieodwracalnych szkód.