Liderzy państw wchodzących w składzie BRICS tzw państw rozwijających się, planują utworzenie nowego banku centralnego i wprowadzenie nowej światowej waluty w celu marginalizacji niestabilnego dolara, który jest światową walutą rezerwową.
RPA oraz socjalistyczne reżimy wchodzące w skład BRICS podczas piątego szczytu w Durbanie wyraziły poparcie dla stworzenia nowej światowej waluty, oraz dla pełnoprawnego globalnego zarządzania.
Ów plan posiada swoje priorytety np. promowanie globalnego „zrównoważonego rozwoju” co według ONZ oznacza radykalną restrukturyzację ludzkiej cywilizacji. Kolejnymi „priorytetami” czy też żądaniami według BRICS jest dalsza centralizacja władzy w rękach ONZ, większy wpływ rządów na gospodarkę, zwiększenie ataków na suwerenność państw i wzmocnienie pozycji dyktatorów krajów trzeciego świata na globalnej scenie.
Taka sytuacja nie jest dziwna a wręcz była do przewidzenia patrząc na to jak Rezerwa Federalna niszczy dolara, gazeta New American podaje że wdrożenie globalnej waluty jest coraz bardziej realne i nic w tym dziwnego że BRICS wraz z innymi siłami dążą do budowy nowego globalnego banku centralnego i światowej waluty.Podczas końcowego oświadczenia szczytu w Durban, gdzie podpisany przez 5 głów państw sojusz otwarcie wezwał do rozszerzenia roli proto-waluty Międzynarodowego Funduszu Walutowego znanej jako Specjalne prawa Ciągnienia (SDR).
Przedstawiciele BRICKS argumentują swoje działania brakiem konkretów od strony amerykańskiego banku centralnego, który wyczarowuje biliony dolarów długu by ratować zagraniczne banki i inne dziwne instytucje co powoduje że waluta staje się coraz mniej stabilna a co z kolei negatywnie wpływa na biedniejsze kraje.Według niektórych ekspertów takie działania to nic innego niż sabotowanie dolara ponieważ niektóre z reżimów BRICS takie jak Brazylia czy Chiny zgodziły się na handel dziesiątkami miliardów w swoich walutach co powoduje marginalizację dolara.
Analitycy twierdzą że pomimo iż PKB Amerykańskiej gospodarki stanowi podobne co PKB krajów BRICKS to jeżeli dolar amerykański imploduje i straci na wartości a co za tym idzie straci miejsce jako waluta rezerwowa świata to sytuacja szybko się zmieni.Kolejnym argumentem na to jest bezprecedensowe skupowanie złota przez rządy i właścicieli banków centralnych w dużych ilościach co można oznaczać że planowane są poważne zmiany.
„Wraz z tym jak globalna gospodarka jest modyfikowana, jesteśmy zobowiązani do opracowywania nowych modeli i podejść do bardziej sprawiedliwego rozwoju sprzyjającemu jednolitemu globalnemu wzrostowi.” Taki zapis w deklaracji ma dotyczyć również ONZ i innych instytucji międzynarodowych co ma oznaczać wielkie zmiany, jednak ciężko czytać takie zdania i brać je na poważnie patrząc na reżimy które się pod tym podpisują czyli reżimy uznawane za najbardziej brutalne na ziemi.
Deklarowanie czy cytowanie przez nich frazesów z praw człowieka kiedy równocześnie w ich krajach te prawa są deptane i gwałcone na potęgę przez sam rząd oznacza tylko kolejną manipulację i próbę zagarnięcia jeszcze większej władzy.Liderzy BRICS oznajmili że z „radością” zaczną współpracę wraz z radą praw człowieka ONZ by te prawa był bardziej sprawiedliwe i równe dla każdego, gdzie jak na ironię owi liderzy są liderami reżimów i państw dokonujących bezwzględne ludobójstwa na własnym terenie.
Chiny, które wchodzą w skład BRICS wraz z pomocą ONZ przymuszają ludzi do aborcji egzekwując politykę jednego dziecka, prześladowanie chrześcijan, opozycji politycznej, czy tworzenie obozów koncentracyjnych dla krytyków.
Podobne rzeczy dzieją się w Republice Południowej Afryki gdzie wprowadzana jest marksistowska dyktatura, przynajmniej taki jest cel.
W Brazylii żołnierze mający na sobie symbole ONZ eksmitowali za pomocą broni całe miasta w ramach programu które ma na celu przejęcie terenów dla rządu federalnego.Nie trzeba chyba wspominać kim jest Rosja w tym wszystkim i jakie „środki” ten kraj wykorzystuje by osiągnąć swoje cele.
Do tego „zacnego” kręgu należy przypisać również Indie gdzie sytuacja jest lub będzie podobna lecz póki co jakoś wiele się o tym nie słyszy.
I tak oto kraje Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, Południowa Afryka czyli BRICS chcą zbudować światową walutę i światowy bank dbając o gospodarkę i o prawa człowieka… , „życiorys” tych państw mówi sam za siebie.
Moim zdaniem taka sytuacja zapoczątkować może konflikt pomiędzy USA a krajami BRICS. Równocześnie może to być mydleniem oczu bo próby wprowadzenia światowej waluty już są od dawna i być można ma to na celu zdobycie przychylności światowej opinii publicznej dla planów USA oraz Europy w sprawie ich własnej światowej waluty. (mniejsze zło) lub jest to tworzenie powodu by rozpocząć otwarty konflikt pomiędzy zachodem a wschodem.Tak czy inaczej jest to kolejny ruch na szachownicy i teraz czekamy na odpowiedź przeciwnika kimkolwiek on jest i jeżeli istnieje.