Efekt Placebo i Nocebo – zwykła autosugestia czy coś więcej?

PlaceboNoceboEfekt Placebo można określić jako uzdrowienie człowieka w sytuacji kiedy podana mu substancja jest obojętna, jednak wierzy on, że stanowi lekarstwo i dlatego jego organizm dokonuje samouzdrowienia poprzez sugestię. Efekt Nocebo zaś stanowi sytuację w której u danej osoby występują negatywne objawy zdrowotne, pomimo że do organizmu nie została dostarczona szkodliwa substancja a jedynie dana osoba uwierzyła, że tak właśnie się stało. W obu przypadkach nasza wiara poparta „dowodami” w postaci jakiegoś zdarzenia fizycznego na przykład połknięcia jakieś pigułki staje się tak silnym bodźcem dla organizmu, że pojawiają się fizyczne objawy. Czy jest to jedynie efekt psychologiczny, czy też można spojrzeć na to zagadnienie również z ezoterycznego punktu widzenia? Przyjrzyjmy się temu.

Do napisania tego artykułu skłoniły mnie zarówno obserwacje osób na grupach dyskusyjnych wymieniających się odczuciami odnośnie własnego stanu zdrowia i samopoczucia, które to stany są według nich powodowane pewnymi bodźcami o których dalej nieco napiszę, jak również wynika on z moich własnych doświadczeń w przeszłości kiedy sam przez pewien okres żyłem w zupełnie innej rzeczywistości, a przynajmniej tak można by to odbierać.

Znane są medycynie przypadki, kiedy pacjent wychodził z tak zwanych nieuleczalnych chorób po podaniu mu tabletki placebo. Pacjent zażył jakąś neutralną witaminę wierząc, że to eksperymentalne, bardzo skuteczne lekarstwo na raka i oto okazywało się, że po krótkim czasie i zażyciu kilku takich tabletek był zupełnie zdrowy. Albo też pojechał do „cudownego miejsca” gdzie odbył jakiś rytuał na przykład związany ze swoją religią w którego skuteczność mocno wierzył i nagle ozdrowiał. Jest to zaskakująca i niesamowita zdolność ludzkiego umysłu do powodowania radykalnych zmian w organizmie decydujących wręcz o życiu lub śmierci osoby, a wszystko to w wyniku sugestii, uwierzenia w coś. Oczywiście w przypadku efektu placebo i nocebo występuje zazwyczaj czynnik uwiarygadniający – nie mówimy tylko osobie, że jest tak i tak, ta osoba ma jakiś „namacalny” element który sprawia, że jej wiara staje się całkowita. Otrzymuje od lekarza pigułkę, eliksir… no właśnie. Czy zastanawialiście się czasem jak wiele cudownych terapii, diet, niekonwencjonalnych przyborów uzdrawiających dało pozytywny efekt nie dlatego, że same w sobie posiadają te wspaniałe właściwości, ale dlatego, że zadziałał efekt placebo? Otóż jest tak bardzo często, choć oczywiście nie znaczy to też, że nic z tych rzeczy samo w sobie nie będzie działać. Często też efekt placebo wzmacnia po prostu dobroczynne efekty które same w sobie nie były by tak silne.

Z efektem nocebo jest podobnie. Efekt nocebo czyli negatywna sugestia w której ktoś wierzy, że został narażony na działanie czegoś szkodliwego. I spójrzmy teraz na otaczający nas świat – czy takich sugestii mamy mało? Wręcz przeciwnie, jest ich za trzęsienie w czym i media alternatywne mają pewien swój udział. Nie dość, że część produktów spożywczych i innych rzeczy naprawdę nam szkodzi, to jeszcze otrzymujemy dodatkowo masę informacji w sprawie rzeczy obiektywnie niepotwierdzonych jako szkodliwe, ale co do których pojawiają się takie sugestie. Tymczasem w cokolwiek uwierzymy, może się odbijać na naszym zdrowiu i samopoczuciu. Tak też obserwuję wzmożone zainteresowanie burzami geomagnetycznymi i wybuchami na Słońcu, w wyniku których wielu ludzi relacjonuje złe samopoczucie etc. Ciekawe, że wcześniej kiedy się o tym nie mówiło, takich problemu nie było. Ba, ktoś może powiedzieć że są ludzie bardziej i miej wrażliwi na takie efekty. To prawda, ale sam kiedyś śledząc takie oddziaływania na siebie i przywiązując do nich uwagę odczuwałem silne zmiany samopoczucia, tymczasem od kiedy się nimi nie interesuję, moje samopoczucie się w tych okresach zupełnie nie zmienia. Ciekawe prawda? Oczywiście nie chcę by ktoś pomyślał teraz że neguję wszelkiego rodzaju zjawiska i oddziaływania, które odbierają osoby wrażliwe i nie twierdzę, że tego „nie ma”. Natomiast z moich obserwacji wynika, że nawet jeśli jest to lwią część odczuwania i efektów zawdzięczamy przede wszystkim przywiązywaniu do tego naszej uwagi i w ten sposób zakotwiczaniu w sobie sugestii.

PlaceboNocebo2

Czy jednak efekt placebo i nocebo mogą być rozpatrywane z punktu widzenia nie tyle psychologicznego co ezoterycznego? Oczywiście że tak. Mówi się nie od dziać o tym, że rzeczywistość istnieje w wielu wariantach, często do siebie bardzo podobnych a jednak innych, zaś my niepostrzeżenie za sprawą swojej świadomości możemy się między nimi poruszać. Mówi się też, że rzeczywistość istnieje w stanie kwantowym i manifestuje się zgodnie z naszą świadomością dosłownie przybierając daną formę zgodnie z przekonaniami. Wszystko to sugeruje, że owszem, wszystkie te efekty mogą istnieć „obiektywnie” tzn każdy negatywny i pozytywny wpływ o którym mowa, każde promieniowanie, oddziaływanie, ba kosmici przesyłający nam negatywną energię by nas pognębić może to być faktem w którym żyjemy, odczuwając go, jednak w dużej mierze nie dlatego, że nie mamy wyboru, ale dlatego, że tak mocno uwierzyliśmy w taką rzeczywistość, że nasza świadomość w niej wylądowała i teraz co rusz znajduje tego potwierdzenia. Z takiej rzeczywistości oczywiście trudno się czasem wyrwać, ponieważ co rusz odczuwamy, że to w co wierzymy jest prawdą i że niepożądana rzeczywistość to po prostu ta rzeczywistość która jest i kropka. Tymczasem może się okazać, że wszystko to jest potężnym efektem nocebo bądź placebo zdolnym nie tylko wpływać na nasz mózg i psychologię, ale być może wręcz przemieszczać nas między alternatywnymi rzeczywistościami. Czy tak jest w istocie pozostawiam każdemu do własnej oceny, ważne jest jednak aby pamiętać, że jako ludzie jesteśmy podatni na efekt placebo i efekt nocebo – to jest fakt – i w związku z tym warto przyjrzeć się własnemu życiu i temu, czym się sugerujemy i jakie sugestie przyjmujemy, ponieważ wyrastają z nich określone owoce.

Jakub „Qba” Niegowskiwww.jakubniegowski.pl

Dodaj komentarz