Powstał projekt wartości 25 milionów euro, który zakłada zagospodarowanie ciepła odpadowego, czyli użycie do ogrzewania miast ciepła, które obecnie jest marnowane i bezproduktywnie oddawane do atmosfery np. ze spalinami śmieci etc.
Projekt Celsius (Combined Efficient Large-Scale Integrated Urban Systems) zakłada, że zależnie od miast i danego przemysłu, powstaną dostosowane systemy wykorzystujące dotychczas tracone ciepło i neutralizujące przy okazji wydalanie dwutlenku węgla do atmosfery.
Chociaż spór na temat tego czy ludzka produkcja Co2 jest na tyle duża, że faktycznie zaburzamy klimat trwa w najlepsze a zdania są podzielone, nie sposób jednak nie docenić jak by nie patrzeć dobrego, ekologicznego pomysłu który może sprawić, że wiele marnowanej dotychczas energii produkującej zanieczyszczenia i generalnie wpływającej ujemnie na środowisko, zostanie zagospodarowane. Na razie projekt jest w fazie dokładnych badań i testów, ale eksperci twierdzą, iż pomimo sporego nakładko kosztów na jego wdrożenie, na dłuższą metę przyniesie korzyści i oszczędności. To ostanie jest o tyle jasne, że wynika z prostych zasad fizyki, energia która jest obecnie bezproduktywnie tracona, zostanie zagospodarowana.
Już w 2016 roku planuje się otwarcie pierwszych systemów wykorzystujących ciepło odpadowe poczynając od Londynu, a do 2017 roku przewiduje się, że projekt może zostać wdrożony w około 50 miastach europy.
Ciepło odzyskiwane ma być z przeróżnych efektów aktywności człowieka, od szybów wind, stacji metra z których ulatnia się sporo ciepłego powietrza, spalarni śmieci, po wykorzystanie ciepła z kanalizacji miejskiej etc. Zobaczymy jak w praktyce projekt będzie działał, ale z nadzieją się mu przyglądam, gdyż każdy ekologiczny projekt choć trochę optymalizujący naszą niedoskonałą gospodarkę energetyczną jest rzeczą dobrą.