Po raz pierwszy od 37 lat ludzkość wraca na srebrny glob za sprawą Chin, które wysłały swój łazik o wdzięcznej nazwie Jaspisowy Królik (po Chińsku „Yutu”) i dnia wczorajszego z powodzeniem wylądował on na Księżycu. Łazik przesłał już pierwsze zdjęcia ze srebrnego globu (wcale nie takie szare tym razem). Misja łazika planowana jest na trzy miesiące i ma on na pokładzie kilka nowych technologii za pomocą których Chińczycy chcą zbadać Księżyc.
140 kilogramowy Chiński łazik ma na swoim pokładzie między innymi teleskop do obserwacji astronomicznych, nowoczesną kamerę UV, która ma badać wpływ aktywności słonecznej na Ziemską atmosferę, oraz eksperymentalny radar za pomocą którego Chińscy naukowcy chcą zbadać skorupę Księżyca. Łazik pobierze też próbki gleby, które mają zostać wysłane w drogę powrotną na Ziemię w 2017 roku.
Chiński Łazik pełni funkcję rekonesansową, przed planowanym na 2020 rok załogowym lądowaniem Chińczyków na Księżycu. Chiny planują w dalszej kolejności założenie stałej bazy załogowej na Księżycu.
Jako ciekawostkę dodam, że nazwa łazika, została wyłoniona w internetowym głosowaniu i pochodzi z Chińskie mitologii.