Egoizm

„Wielokrotnie piłeś herbatę i nawet o tym nie wiedziałeś, ponieważ byłeś zaabsorbowany troskami… Jeżeli nie wiesz, jak pić swoją herbatę w uważny sposób i z należytym skupieniem, tak naprawdę wcale nie pijesz herbaty. Pijesz swój smutek, swój strach, swój gniew – zamykając sobie w ten sposób drogę do szczęścia”.

Thich Nhat Hanh

Na szczycie góry żył kiedyś stary mnich, który dzięki sumiennej praktyce osiągnął wysoki poziom duchowej przenikliwości. Mnich ten miał młodego, ośmioletniego ucznia. Pewnego dnia spojrzał na twarz chłopca i zobaczył, że ów chłopiec umrze w ciągu kilku następnych miesięcy. Zasmucony, zasugerował mu, żeby udał się na długie wakacje i odwiedził swoich rodziców. „Nie spiesz się – powiedział. – Wróć wtedy, kiedy zechcesz”. Miał bowiem poczucie, że w chwili śmierci chłopiec powinien być ze swoją rodziną.

178137130

Trzy miesiące później, ku zdumieniu mnicha, uczeń pojawił się na ścieżce prowadzącej na szczyt. Mędrzec uważnie przyjrzał się jego twarzy i tym razem zobaczył, że chłopiec dożyje sędziwego wieku. „Opowiedz mi o wszystkim, co ci się przez ten czas przytrafiło”, poprosił mnich. Chłopiec opowiedział mu o tym, jak zszedł na dół; o miasteczkach, przez które wędrował; o przeprawianiu się przez rzeki i pokonywaniu gór. Następnie powiedział, że pewnego dnia doszedł do potoku, który wystąpił z koryta. Kiedy próbował przejść na drugi brzeg, zauważył, że na samym jego środku, na maleńkiej wysepce, została uwięziona kolonia mrówek. Wiedziony współczuciem dla tych biednych stworzeń, chłopiec wrócił na brzeg, podniósł z ziemi gałąź, dotknął nią owej wysepki i trzymał ją nieruchomo, dopóki nie miał pewności, że wszystkie owady przedostały się po niej na suchy ląd.

A więc, pomyślał sobie stary mnich, to właśnie dlatego bogowie pozwolili mu żyć dłużej.

Mary Paterson

cytat zaczerpnięty z książki „Mnisi i ja”

Dodaj komentarz